Trójka|Salon polityczny Trójki
Paweł Soloch: Stany Zjednoczone to nasz główny sojusznik
2022-07-04, 09:07 | aktualizacja 2022-07-04, 11:07
– Niezależnie od tego, kto jest prezydentem USA, relacje polsko-amerykańskie są rzeczywiście dobre i bardzo dobre – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Na szczycie NATO w Madrycie sojusznicy przyjęli nowa koncepcję strategiczną, w której Rosja została uznana za bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników, pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim. Zapowiedziano zwiększenie obecności wojskowej na wschodniej flance – rozmieszczone w regionie wielonarodowe batalionowe grupy bojowe mogą być w razie potrzeby rozbudowane do wielkości brygad. Prezydent USA Joe Biden potwierdził natomiast przeniesienie stałego dowództwa V Korpusu US Army do Polski, gdzie obecnie znajduje się wysunięte stanowisko dowodzenia tego związku, koordynujące działania amerykańskich wojsk lądowych w Europie.
Dobre relacje
– Niezależnie od tego, kto jest prezydentem USA, relacje polsko-amerykańskie są rzeczywiście dobre i bardzo dobre – powiedział Paweł Soloch. Jak dodał, znalazło to potwierdzenie w obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainę. – Jest to nasz główny sojusznik – podkreślił.
Z drugiej strony, jak wskazał, "Polska, zwłaszcza w obecnej sytuacji, odgrywa kluczową rolę nie tylko w regionie, ale dla całego bezpieczeństwa europejskiego".
Zakup uzbrojenia
Szef BBN pytany o możliwość przyspieszenia realizacji kontraktów wojskowych zawartych ze Stanami Zjednoczonymi, zaznaczył, że bezpośrednie rozmowy prowadzi ministerstwo obrony i Mariusz Błaszczak.
– Oczywiście na najwyższym szczeblu jest wspierany przez naszego prezydenta, to był jeden z tematów rozmowy pana prezydenta z prezydentem Bidenem podczas szczytu NATO – powiedział Paweł Soloch. – W trakcie szczytu NATO prezydent spotkał się z prezydentem Korei Południowej, która również jest traktowana przez nas jako potencjalny dostawca uzbrojenia. Tu też rozmowy są zaawansowane – dodał. Jak zaznaczył, "nie jest tak, że opieramy się na jednym kierunku".
Wsparcie krajów "frontowych"
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przypomniał, że "rekomendacją ogólną polityczną, o którą zabiegał prezydent, było ujęcie w deklaracji końcowej, ale również w wystąpieniach przywódców, kwestii szczególnego traktowania i wsparcia dla krajów »frontowych«". – Tych, które ponoszą największe koszty związane z pomocą dla Ukrainy i największe ryzyko, które temu towarzyszy – dodał.
Pytany o konkrety, wskazał na stosowną do poziomu zagrożenia obecność sojuszniczą na terenie tych państw oraz pomoc w uzupełnieniu braków w uzbrojeniu, po tym jak oddaliśmy część naszych zasobów na wsparcie Ukrainy. – Takie deklaracje padły – podkreślił.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego
O ustaleniach szczytu prezydent poinformuje polityków na dzisiejszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Spotkanie zwołane przez prezydenta rozpocznie się o 13.00 w Belwederze. Na rozmowy zostali zaproszeni przedstawiciele rządu oraz parlamentu, także ugrupowań opozycyjnych. Narada będzie miała podobną formułę, jak spotkanie zorganizowane po wybuchu wojny na Ukrainie.
Paweł Soloch w "Salonie politycznym Trójki" poinformował, że prezydent przedstawi również to, co "działo się za zamkniętymi drzwiami, na zamkniętych posiedzeniach".
– Panu prezydentowi zależy, żeby w kwestii naszego bezpieczeństwa był zachowany możliwie daleko posunięty konsensus. Jeżeli niektórzy z polityków wykorzystają to spotkanie dla celów prowadzenia polityki wewnętrznej, to będzie niedobrze dla Polski, a w dalszej perspektywie dla Sojuszu – ocenił gość Trójki.
- Szczyt NATO w Madrycie. Mariusz Cielma: diametralnie zmienia naszą sytuację bezpieczeństwa
- Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Romuald Szeremietiew: wygląda to obiecująco
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Paweł Soloch (szef BBN)
Data emisji: 4.07.2022
Godzina emisji: 8.45
fc/mk