Albatrosy znowu na polskim niebie
2022-06-13, 13:06 | aktualizacja 2022-06-14, 07:06
Dzięki starym zdjęciom i filmom wiemy, jak wyglądały samoloty sprzed 100 lat. To były niewielkie dwupłatowce bez kabin, dlatego piloci byli ubrani w futrzane uszanki, gogle i grube, skórzane kurtki. Trzy takie maszyny – ważne w historii Polski – odtworzyli trzej podkarpaccy piloci. Są już po pierwszych startach.
- Albatros D-III był to niemiecki samolot myśliwski używany w czasie I wojny światowej na froncie zachodnim, w Macedonii, Palestynie i w Rosji
- Produkowano go w Niemczech w latach 1916-1919 (łącznie powstało ok. 1350 egzemplarzy) oraz na licencji w Austrii (ok. 580 sztuk)
- Po odzyskaniu niepodległości Polska zakupiła w Austrii ok. 40 sztuk samolotów, które oficjalnie były nazywane Albatros Oeffag D-III. Używano ich do 1923 roku
Klucz Albatrosów
Trzy stosunkowo niewielkie dwupłatowce zbudowali Krzysztof Cyner, Szymon Jurczyk i Waldemar Babula. – To są samoloty Albatros Oeffag D-III, replika myśliwca z 1919 roku. Samolot ten był m.in. na wyposażeniu 7 Eskadry Myśliwskiej dzięki zakupom rządowym po odzyskaniu niepodległości. Używane były w wojnie z bolszewikami na wschodzie – opisuje maszyny jeden z pilotów. – Historia zaczęła się stąd, że Krzysztof namówił nas na wybudowanie tych samolotów. Znalazł w internecie oryginał, który jako jedyny stoi w Austrii, w muzeum rodziny Porsche. Pojechaliśmy tam i zobaczyliśmy ten samolot – opowiada.
Przeczytaj także
- Serce na pokładzie i inne przygody w przestworzach
- Spotterzy, czyli jako "ustrzelić" samolot aparatem
- Merian Cooper, producent hitu kinowego "King Kong" walczył o wolność Polski
Repliki zmodyfikowane
– Jest to dwupłatowiec, silnik oryginalnie rzędowy, a w naszym przypadku zastąpiony sprawdzonym Rotaxem, silnikiem aktualnie używanym w lotnictwie. W oryginale samolot jest drewniany, ale nasze są zrobione na bazie nowocześniejszych technologii, łatwiej nam dostępnych – tłumaczą twórcy samolotów. – Jeżeli chcielibyśmy zrobić typową replikę z tych materiałów, z których zbudowany był ten Albatros – np. drewno, zawiasy były ze skóry – to długo byśmy na tym nie polatali – wskazują.
– Poza tym, żeby zbudować taką replikę na oryginalnych planach i materiałach, to należałoby pracować przy tym przez kilka lat. A koszt jednego egzemplarza grubo przekroczyłby milion złotych – obliczają.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Janusz Jaracz (Radio Rzeszów)
Data emisji: 13.06.2022
Godzina emisji: 13.23
pr