Ewakuacja z Romaniwki (Ukraina) w stronę Kijowa przez rzekę Irpień.
— MOCAK (@MOCAK_Krakow) May 28, 2022
👉🏻Do 16 października prezentujemy zdjęcia Maksa Levina, ukraińskiego fotoreportera, który został zastrzelony przez rosyjskich żołnierzy na wojnie w Ukrainie. Więcej: https://t.co/Lr8YfoqwNM
Fot. M. Levin pic.twitter.com/wMxMmEilBC
"Reporter wojenny Maks Levin". Fotograficzny zapis wydarzeń na Ukrainie
2022-05-31, 11:05 | aktualizacja 2022-07-19, 16:07
W krakowskim MOCAK-u trwa prezentacja zdjęć Maksa Levina. Pokaz obejmuje zdjęcia wykonane w latach 2014-2022 – zarówno wydarzenia na Majdanie Niepodległości w Kijowie, jak i fotografie pokazujące początki agresji rosyjskiej na Ukrainę. – Max Levin nie był człowiekiem, który pracował jako zawodowy, chłodny reporter. On był człowiekiem, który od samego początku wiedział, że reporterka wojenna, obrazy schodzące z pola bitwy, to niezwykle ważna broń w dzisiejszych wojnach – mówi Maria Anna Potocka, dyrektor MOCAK-u.
– Maks Levin traktował siebie jako żołnierza broniącego Ukrainy, robił to z ogromnym zapałem i dużym zapleczem polityczno-filozoficznym. Miał świadomość, że starcie Ukrainy z Rosją to nie jest wyłącznie konflikt pomiędzy tymi dwoma państwami – podkreśla gość Trójki. – Zginał mając 41 lat. Był wybitnym fotografem, taka wybitność wynika z nadmiernej odwagi. Zawsze wychodził na front, do przodu – dodaje Maria Anna Potocka i podkreśla, że "Maks Levin jest ukraińskim bohaterem".
Od Euromajdanu do rosyjskiej agresji
Najwcześniejsze zdjęcia Maksa Levina dokumentują wydarzenia na Majdanie Niepodległości w Kijowie. Te proeuropejskie protesty rozpoczęły się w listopadzie 2013 roku i doprowadziły do obalenia prezydenta Wiktora Janukowycza 22 lutego 2014 roku. Podczas wydarzeń Euromajdanu od 18 do 20 lutego 2014 roku życie straciło ponad 100 osób. Najnowsze fotografie ukazują początki agresji rosyjskiej na Ukrainę (luty i marzec 2022). Są zapisem wojennej codzienności ukraińskich żołnierzy i ludności cywilnej, w której widzimy ogromny heroizm i piękne odruchy solidarności.
Prawda obrazu i synteza zdarzenia
– Maks Levin łączy, co jest bardzo trudne w fotografii, prawdę obrazu z syntezą zdarzenia, aby jak najwięcej zrozumieć z tego, co działo się w danym momencie i jak najszerzej potrafić to osadzić w kontekście wojny – przekonuje Maria Anna Potocka.
Bogaty dorobek i tragiczny finał
Maks Levin urodził się 7 lipca 1981 roku w Bojarce na Ukrainie. Ukończył Politechnikę Kijowską. Pracował jako fotoreporter i operator między innymi dla Reutersa, BBC i Associated Press. Jego zdjęcia były publikowane na łamach takich pism jak "The Wall Street Journal" i "Time". Współpracował także z WHO, ONZ, UNICEF oraz OBWE. Dokumentował przebieg rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ostatni raz był widziany 13 marca 2022 roku, kiedy to wyjechał do wsi Huta Meżyhirska w obwodzie kijowskim. Towarzyszył mu Ołeksij Czernyszow, żołnierz i były fotograf. Wkrótce potem, w miejscu, do którego zmierzali, wybuchły walki. Śmierć reportera potwierdziła Prokuratura Rejonowa w Wyszogrodzie, która w oświadczeniu podała, że Maks Levin został zastrzelony przez rosyjskich żołnierzy. Pozostawił czterech synów, żonę i rodziców.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Maria Anna Potocka (dyrektor MOCAK-u)
Data emisji: 31.05.2022
Godzina emisji: 11.36
mat. prasowe/mk