Trójka|Salon polityczny Trójki
Cichocki: oprócz sankcji wobec Rosji Ukraina potrzebuje pomocy humanitarnej i broni
2022-05-31, 09:05 | aktualizacja 2022-05-31, 10:05
– Oprócz koniecznej presji sankcyjnej na Rosję jest potrzebna zwiększona kampania pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Ale także konkretne rodzaje uzbrojenia - to, o czym władze Ukrainy mówią od dawna - artyleria dalekiego zasięgu, MLRS (...). Ta broń mogła odwrócić bieg bitwy o Mariupol – mówił w Programie 3 Polskiego Radia ambasador Polski na Ukrainie.
Unia Europejska doszła wreszcie po długich negocjacjach do kompromisu w sprawie embarga na import ropy z Rosji. Kompromis oznacza, że od razu odcięte ma zostać ok. 2/3 importu, a do końca roku – nawet 90 proc. W "Salonie politycznym Trójki" o skuteczności europejskich sankcji mówił ambasador Rzeczypospolitej w Kijowie Bartosz Cichocki.
Cichocki: sankcje mają skuteczność długoterminową
Gość audycji stwierdził, że sankcje mają bardzo duże znaczenie, choć przede wszystkim dla Zachodu. Pomagają potwierdzić wartości, na jakich się opieramy, pokazują zjednoczenie, pokazują, kim i z kim jesteśmy w tym konflikcie.
– Te sankcje są wyrazem naszej tożsamości – państw demokracji zachodnich. Od wielu dziesięcioleci trwa dyskusja o skuteczności sankcji. Dyskusje się toczyły ws. Iranu, Chin, teraz się toczą ws. Rosji, wcześniej – Libii i tak dalej. Sankcje mają skutek długoterminowy. Ale prawdopodobnie z dnia na dzień nie będą miały wpływu na działania rosyjskie – ocenił Bartosz Cichocki.
Wyjaśnił, że Rosja traktuje agresję na Ukrainę jako "być albo nie być" – bo jest przekonana, że może przetrwać wyłącznie jako imperium – co skutkuje tym, że nie będzie zainteresowana zakończeniem wojny np. z powodu zmniejszenia dochodów z ropy. – Chociaż gdyby np. sankcjami w którymś momencie został objęty handel gazem z Rosją, to pewnie sytuacja byłaby inna – dodał ambasador.
"Ukraina potrzebuje pomocy humanitarnej"
Zaznaczył także, że obok działań wojennych – które są bardzo wyczerpujące dla Ukrainy – obecnie coraz większym problemem zaczyna być też sytuacja humanitarna – np. w całym obwodzie donieckim nie ma w tej chwili wody.
– Oprócz koniecznej presji sankcyjnej na Rosję jest potrzebna zwiększona kampania pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Ale także konkretne rodzaje uzbrojenia – to, o czym władze Ukrainy mówią od dawna – artyleria dalekiego zasięgu, MLRS (...). Ta broń mogła odwrócić bieg bitwy o Mariupol. Tam pozycje ukraińskie były odsunięte od miasta o 100-120 km. Tylko artylerią dalekiego zasięgu mogli Ukraińcy spróbować uratować swój garnizon – wyjaśnił Bartosz Cichocki.
Czytaj również:
Posłuchaj
***
Audycja: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Bartosz Cichocki (ambasador RP w Kijowie)
Data emisji: 31.05.2022
Godzina emisji: 08.45
jmo//kr