Reklama

reklama

COVID-19. Koniec stanu epidemii to nie koniec koronawirusa

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
COVID-19. Koniec stanu epidemii to nie koniec koronawirusa
Jakie zmiany czekają nas w związku ze zniesieniem stanu epidemii? Foto: Shutterstock.com

Od dzisiaj koniec stanu epidemii, który obowiązywał ponad dwa lata - od 20 marca 2020 roku. Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że 16 maja zostaje wprowadzony stan zagrożenia epidemicznego. Co to dla nas oznacza?

Większość obostrzeń została zniesiona wcześniej, w tym m.in. kierowanie na izolację i kwarantannę z powodu choroby COVID-19 lub kontaktu z chorym. Nie ma już obowiązku zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. Szczepienia medyków przeciw COVID-19 pozostały obowiązkowe. Od poniedziałku nie ma już jednak pełnomocnika rządu do spraw narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.

Przełączenie światła 


- Pamiętajmy, że to nie jest zniesienie epidemii, tylko - mówiąc symbolicznie - przełączenie w sygnalizatorze czerwonego światła, które świeciło się od dwóch lat, na światło pomarańczowe, które pokazuje, że jest ryzyko, że jest zagrożenie, ale że sytuacja zmierza w dobrym kierunku i ocena ryzyka jest zdecydowanie lepsza - podkreślił minister zdrowia Adam Niedzielski.

Przeczytaj także:

Jesienny test 


Jak zaznaczają eksperci, prawdziwym testem będzie jesień. - Jesień jest trudna do przewidzenia. Teraz aura nam sprzyja, dużo czasu spędzamy w otwartej przestrzeni, dzień jest długi, operuje słońce, które zabija zarazki. Czynniki pogodowe będą działać przeciwko nam jesienią. Mniejsza aktywność na świeżym powietrzu, krótszy dzień, obniżenie temperatury spowodują, że więcej czasu będziemy spędzać w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie powietrze jest przesuszone, co uszkadza nasze błony śluzowe i sprzyja zakażeniom układu oddechowego, w tym COVID-19 - zaznacza Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ekspert Luxmed.

Koronawirus jak grypa


- Chciałbym, abyśmy przeszli ze stanu epidemii do stanu endemii, żebyśmy traktowali koronawirusa tak, jak wirusa grypy, który pojawia się sezonowo - dodaje wiceminister zdrowia Waldemar Kraska i zachęca do szczepień przeciwko COVID-19 i grypie.

Stan zagrożenia epidemicznego będzie obowiązywał w Polsce co najmniej do września tego roku.


Posłuchaj

4:04
Od dziś stan zagrożenia epidemicznego w miejsce stanu epidemii (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

  

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Karol Gnat
Autor materiału reporterskiego: Aleksander Ziemiańczyk
Data emisji: 16.05.2022
Godzina emisji: 7.50

PAP/mk

Polecane