Przedwyborcza powściągliwość ruchów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Przedwyborcza powściągliwość ruchów
Jarosław KalinowskiFoto: źr. PR

Jarosław Kalinowski (PSL): Źle świadczy o nas, jako politykach, że uciekamy od trudnych, a jednocześnie niezwykle ważnych problemów. Prawdopodobnie finału w tej kadencji nie znajdzie sprawa in vitro.

Posłuchaj

Śniadanie 8 stycznia 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Zbliżają się wybory do Sejmu i Senatu, co oznacza, że w tym roku kończy się kadencja obecnego parlamentu. Wśród spraw niedokończonych znajduje się ustawa regulująca przeprowadzanie zabiegów metodą in vitro.

Zdaniem Jarosława Gowina (PO) kierownictwo żadnej z partii nie ma woli politycznej, by doprowadzić do przyjęcia któregoś z projektów. – Zdziwiłbym się, gdyby w roku wyborczym udało się tak kontrowersyjny społecznie, moralnie i politycznie problem rozwiązać – powiedział.

Wicemarsałek Sejmu Marek Kuchciński (PiS) zauważył, że w Prawie i Sprawiedliwości jest wola polityczna, by doprowadzić do przyjęcia tej ustawy. – Gdyby była zgoda między opozycją a obozem rządowym na rozwiązanie wspólne, to byśmy popierali te rozwiązania – stwierdził i dodał, że posłowie PiS w swoich poglądach na temat stosowania in vitro opierają się na nauce społecznej Kościoła.

- Rację mają ci, którzy mówią, że ze względu na wybory jest ta sprawa przeciągana – przyznał poseł do Parlamentu Europejskiego Jarosław Kalinowski z PSL. Europoseł nadmienił, że źle to świadczy o wszystkich politykach, gdyż uciekają od trudnych, a jednocześnie niezwykle ważnych problemów.

Paweł Poncyljusz (PJN) uważa, że – w obliczu kłopotów finansowych państwa – należałoby najpierw skupić się na badaniu przyczyn niepłodności, czyli procedurach naprotechnologicznych. – Naprotechnologia jest wielokrotnie tańsza i mniej inwazyjna – podkreślił.

W audycji podjęto także tematy:

  1. Prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o racjonalizacji zatrudnienia. Zakłada ona zwolnienie w ciągu najbliższych 3 lat 10 procent pracowników administracji. – Nie słyszeliśmy uwag Kancelarii Prezydenta, gdy ta ustawa była opracowywana, dlatego podejrzenie, że jest to przedwyborcza gra, jest zasadne – powiedział Marek Kuchciński (PiS)
  2. Chaos na kolei dał się we znaki nie tylko Polakom, ale i obcokrajowcom. Trwa dyskusja nad odwołaniem ministra Cezarego Grabarczyka. – Włoch, z którym podróżowałem pociągiem w  żaden sposób nie mógł zrozumieć, jak to się stało, że kupił bilet, a nie ma wagonu, w którym miał wyznaczone miejsce – powiedział poseł SLD Bartosz Arłukowicz
  3. Prokuratura umorzyła wątek przecieku z CBA w związku z aferą hazardową. – Przypadkiem dowiedzieliśmy się o tym z mediów, nikt nas o tym nie poinformował z jakich przyczyn się to stało i czy gwarantuje kontynuowanie śledztwa. Nie ma żadnej polityki informacyjnej – powiedział Paweł Poncyljusz (PJN)
  4. Rząd chce, by od 1 kwietnia przyszłego roku składka ubezpieczenia emerytalnego trafiająca do Otwartych Funduszy Emerytalnych zmniejszyła się z 7,3 procent do 2,3 procent. 5 procent będzie kierowane na osobiste, indywidualne konta emerytalne, pozostające w II filarze, ale operatorem tych funduszy będzie ZUS. – Obecny rząd nie radzi sobie z prowadzeniem państwa – powiedział doradca prezydenta Henryk Wujec.

 

Aby wysłuchać całej audycji "Śniadanie 8 stycznia 2011” wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

 

Audycji ”Śniadanie w Trójce” można słuchać w każdą sobotę o godz. 9.05. Zapraszamy.

 

(asz)

Polecane