Sztuczna inteligencja bezbłędnie rozpoznaje ludzkie emocje
2022-05-05, 13:05 | aktualizacja 2022-05-06, 07:05
Jak się okazuje, głębokie spojrzenie na twarz i w oczy bliskiej osoby może nie wystarczyć, aby rozpoznać jej emocje. Tymczasem, jak wynika z badań szwajcarskich naukowców, sztuczna inteligencja właściwie w każdej sytuacji zrobi to bezbłędnie. Jak to się dzieje i w jaki sposób można to wykorzystać, dowiadywał się Trójkowy reporter.
- Maszyna analizuje wiele czynników i danych w krótkim czasie, człowiek skupia się tylko na jednej rzeczy, pomijając inne informacje.
- Analiza emocji kupującego może pomóc w sprzedaży danego produktu: można rozpoznać, co się podoba, a co budzi niechęć.
Wielowątkowa analiza wygrywa
Sztucznej inteligencji i ludzkim ochotnikom pokazywano zdjęcia twarzy: kto pierwszy bezbłędnie rozpoznał wszystkie emocje – wygrywał. I za każdym razem była to sztuczna inteligencja. – Generalnie maszyna potrafi przeanalizować wiele informacji w bardzo krótkim czasie. Natomiast człowiek patrzy na zdjęcie i skupia się na jednej informacji, przez co nie zauważa innych czynników – tłumaczy Vera Hampel, która przeprowadzała badanie.
– Sztuczna inteligencja, analizując, jakie towarzyszą nam emocje, skupia się na konkretnych parametrach. A człowiek tego nie robi – wskazuje dr Michael Bart z monachijskiej firmy zajmującej się analizą emocji. – Człowiek zawsze popełnia błędy przy analizowaniu emocji: początkowo bierze pod uwagę tylko jeden czynnik, a następnie – zbyt dużą ich ilość – dodaje.
Człowiek podatny na czynniki zewnętrzne
Na sklasyfikowanie emocji przez człowieka mają też wpływ okoliczności i czynniki zewnętrzne. Natomiast sztuczna inteligencja rozpoznaje emocje tylko po tym, jakie mięśnie twarzy się poruszyły. Takie badanie jest wystarczające, aby określić złość, radość, niesmak, zaskoczenie, czyli podstawowe emocje.
Przeczytaj także
- Komputery kwantowe. Teraźniejszość czy wciąż przyszłość?
- Opaska, która szpieguje właściciela
- Clone – człekokształtny robot polskiego studenta
– Kiedy sensory pozyskały dane, oprogramowanie po kolei sprawdza, czy dana emocja pasuje do konkretnego wzoru powiązań krytycznych punktów na twarzy. Co więcej, oprogramowanie za każdym razem się uczy: zauważa odstępstwa od konkretnej ścisłej reguły, analizuje i w ten sposób pozyskuje nowe informacje – wyjaśnia prof. Àgata Lapedriza z Uniwersytetu Otwartego Katalonii (Universitat Oberta de Catalunya – UOC).
Wskazówki dla sprzedawcy
Oprogramowanie rozpoznające emocje podczas zakupów wdraża już hinduska firma z branży IT. – Za pomocą naszego oprogramowania można wyczytać z twarzy od sześciu do ośmiu emocji najczęściej występujących podczas zakupów. Dzięki takim danym sprzedawca uzyskuje wiedzę, które produkty są angażujące, i czy sposób ekspozycji jest dobry – mówi jej przedstawiciel.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Mateusz Drozda
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 5.05.2022
Godzina emisji: 13.34
pr