Wyrzutnia przeciwpancerna zniszczyła rosyjski czołg, teraz można kupić ją na aukcji
2022-04-23, 07:04 | aktualizacja 2022-04-24, 17:04
Jeden z mieszkańców Nowego Sącza przekazał na Ukrainę wóz terenowy, a w podzięce dostał… obudowę wyrzutni przeciwpancernej RK-3 Korsarz, która zniszczyła rosyjski czołg. Wyrzutnia została wystawiona na aukcji internetowej, a zysk z jej sprzedaży trafi na pomoc Ukraińcom. – Jeżeli ktoś ma takie hobby lub po prostu chce wesprzeć Ukraińców, może mieć ciekawą pamiątkę – mówi Krzysztof Jaworski, pomysłodawca aukcji.
- Zdemilitaryzowana wyrzutnia przeciwpancerna RK-3 Korsarz, która kilka tygodni temu unieruchomiła rosyjski czołg na Ukrainie, została wystawiona na licytację internetową przez wolontariusza Krzysztofa Jaworskiego.
- Mężczyzna otrzymał obudowę wyrzutni w podzięce za podarowany Ukraińcom samochód terenowy, który służy im w celach transportowych i medycznych.
- Wyrzutnia RK-3 Korsarz to ukraiński przeciwpancerny pocisk kierowany, zaprojektowany i wyprodukowany przez zakłady KB Łucz. Na uzbrojenie Sił Zbrojnych Ukrainy przyjęto go w 2017 roku.
Prezent za pomoc Ukrainie
Miłośnicy militariów mają szansę zdobyć wyrzutnię przeciwpancerną RK-3 Korsarz, która kilka tygodni temu unieruchomiła rosyjski czołg na Ukrainie. Zdemilitaryzowany – pozbawiony pocisku i części elektronicznych – sprzęt wystawił na licytację internetową Krzysztof Jaworski ze wsi Królowa Polska, położonej obok Nowego Sącza. Mężczyzna otrzymał sprzęt w prezencie od ukraińskich wolontariuszy, którym przekazał samochód terenowy.
Krzysztof Jaworski był na ogarniętej wojną Ukrainie już osiem razy, w tym trzykrotnie podczas ostrzału Lwowa. Pomagał z dobrego serca i zdecydowanie nie spodziewał się takiej formy podziękowania. – Roman "Sleepwalker" Vikol, któremu ofiarowaliśmy samochód ze zbiórki, napisał, że coś dla mnie ma. Początkowo pomyślałem, żeby zachować prezent dla siebie, ale uznałem, że dzięki niemu mogę zdobyć kolejne środki na pomoc Ukrainie – opowiadał mężczyzna w rozmowie z naszym reporterem Bartkiem Niemcem.
- Rosja wyprowadziła w morze okręty podwodne. Są wyposażone w pociski manewrujące [RELACJA];
- Kanadyjski sprzęt już na Ukrainie. Do walczącego kraju dostarczono broń przeciwpancerną;
- Rosjanie przyznają, że stracili marynarzy z "Moskwy" [ZAPIS RELACJI].
Obudowa wyrzutni RK-3 Korsarz na aukcji
Wyrzutnia RK-3 Korsarz to ukraiński przeciwpancerny pocisk kierowany, który został zaprojektowany i wyprodukowany przez zakłady KB Łucz. Na uzbrojenie Sił Zbrojnych Ukrainy przyjęto go w 2017 roku. Pocisk znalazł się na wyposażeniu Arabii Saudyjskiej i Bangladeszu oraz jest produkowany na licencji w Jordanii. Podczas trwającej właśnie wojny na Ukrainie za jego pomocą zniszczono rosyjski czołg.
– To wyrzutnia ukraińskiej produkcji, w tej chwili już nieaktywna. Pocisk został z niej wystrzelony, została wyciągnięta z niej elektronika, więc została sama obudowa. Jeżeli ktoś ma takie hobby lub po prostu chce wesprzeć Ukraińców, może mieć ciekawą pamiątkę – zachęcał Krzysztof Jaworski, pomysłodawca aukcji. – Wyrzutnia zostanie podpisana, zostanie do niej dołączony certyfikat z podziękowaniem – dodał.
Głównym celem licytacji na polskim popularnym portalu aukcyjnym jest wsparcie ekipy wolontariuszy regularnie jeżdżącej na Ukrainę. Kwota uzyskana ze sprzedaży wyrzutni zostanie przekazana na zakup przede wszystkim paliwa i sprzętu medycznego. Teraz samochód służy jako transporter, ale już za parę dni będzie pełnił funkcję karetki.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Bartosz Niemiec
Data emisji: 23.04.2022
Godzina emisji: 8.15