Słowne łamigłówki i jedna z najpopularniejszych gier na świecie

Dziś swoje święto obchodzi jedna z najpopularniejszych gier słownych. Jej światowy dzień został ustanowiony w rocznicę urodzin wynalazcy, Alfreda Buttsa. Scrabble, bo o nich mowa, pobudzają kreatywność i rozbudowują zasoby słownictwa. W tym roku lubiana przez wielu gra obchodzi swoje 91. urodziny. 

Słowne łamigłówki i jedna z najpopularniejszych gier na świecie

Jedna z najpopularniejszych gier słownych na świcie obchodzi w tym roku swoje 91. urodziny.

Foto: Pixabay

  • Jedna z najpopularniejszych gier słownych na świecie obchodzi w tym roku swoje 91. urodziny.
  • Rozgrywki pomagają kształtować kreatywność i zwiększają zasoby słownictwa. 
  • Na całym świecie słowne rozgrywki przyciągają milionowe rzesze fanów.

Scrabble polegają na układaniu słów z wylosowanych liter i dokładaniu ich do tych już ułożonych na planszy w poprzednich etapach rozgrywki. Gra została wynaleziona w 1931 roku w stanie Nowy Jork, przez bezrobotnego architekta Alfreda Buttsa. Jej pierwotna nazwa brzmiała "Criss-Cross".

Czy to łatwa gra? – Na pewno łatwo się w niej zakochać. Nie wiem, skąd wzięła się moja miłość do rozgrywek. Pewnego dnia znajomy przyniósł grę i zaczęliśmy układać słowa. Potem okazało się, że w Warszawie organizowany jest turniej. Pojechaliśmy tam i dowiedzieliśmy się, że jeszcze wcale nie jesteśmy tacy dobrzy. Nie poddałem się jednak. Moja przygoda trwa już dwadzieścia lat – mówił w Trójce Rafał Wesołowski, prezes polskiej federacji gry.

Każde słowo się liczy 

Co takiego mają w sobie rozgrywki? – Można ciekawie spędzić czas ze znajomymi, wysilić się trochę i pomyśleć – podsumowuje krótko Michał Piasecki, regularny gracz.

Miłośnicy scrabbli znają mnóstwo słów, choć zwykle nie mają świadomości ich znaczenia. Często też posługują się wyrazami specjalistycznymi, z różnych dziedzin nauki. – Ta gra uruchamia w ludziach pokłady kreatywności językowej i biernego słownictwa, które zdobyliśmy np. w szkole. W zwyczajnym dniu nie używalibyśmy pewnych wyrazów. Jednak w sytuacji, w której musimy podać słowo składające się z określonej liczny znaków, nagle nazwy pierwiastków czy walut z egzotycznych krajów okazują się bardzo przydatne – podsumowała doktor Katarzyna Doboszyńska-Markiewicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 12.04.2022
Godzina emisji: 7.19

kr