Życie i twórczość Tadeusza Borowskiego. "Bal u kata"
2022-03-06, 15:03 | aktualizacja 2022-03-07, 14:03
Poeta, prozaik, publicysta. Tadeusz Borowski jest autorem takich opowiadań jak: "Pożegnanie z Marią", "U nas w Auschwitzu", "Kamienny świat" czy "Byliśmy w Oświęcimiu". W tym roku przypada setna rocznica urodzin pisarza.
Tadeusz Borowski urodził się w 1922 roku w Żytomierzu. We wczesnym dzieciństwie przeżył kolektywizację i głód. Gdy miał cztery lata, jego ojciec Stanisław został wywieziony do pracy przy budowie Kanału Białomorskiego. Cztery lata później na Syberię wywieziono również jego matkę, Teofilę. Chłopca wychowywała ciotka. Tata pisarza i jego bracia powrócili do kraju w 1932 roku. Osiedlili się w Warszawie. Dwa lata później do rodziny dołączyła matka.
Twórczość w czasach wojny
Tadeusz Borowski zadebiutował w 1942 roku cyklem poetyckim "Gdziekolwiek ziemia…", który został odbity na powielaczu i wydany anonimowo. Rok później Borowski został aresztowany w mieszkaniu przyjaciół. Wywieziono go na Pawiak, a następnie do Auschwitz. Do obozu kobiecego w Birkenau trafiła też Maria, pierwowzór bohaterki z tomu opowiadań "Pożegnanie z Marią". W obozie Borowski pisał wiersze oraz piosenki i kolędy. Do Marii wysyłał listy. Z ich zbioru powstały "Byliśmy w Oświęcimiu" i "U nas w Auschwitzu…". W 1944 roku pisarz został przewieziony do obozu Natzweiler-Dautmergen, a następnie do Dachau-Allach. Dwa lata później powrócił do Warszawy. Własne doświadczenia obozowe zawarł w zbiorze opowiadań "Pożegnanie z Marią" oraz zbiorze nowel "Kamienny świat". Zmarł 3 lipca 1951 roku w niewyjaśnionych okolicznościach.
"Bal u kata"
Pamięci pisarza poświęcona została książka zatytułowana "Bal u kata" autorstwa doktora Bohdana Urbankowskiego. Pozycja traktuje o ostatnim etapie życia Tadeusza Borowskiego. – Książka jest zapisem pamięci, sumienia, wspomnień i wiedzy, również tej nabytej. Jest ekspresją tego, co się przeżyło i próbą oceny. Można powiedzieć, że jest w niej wszystko, co zostało przeze mnie uznane za prawdę. Próbuję dzielić się tym, co zdobyłem – powiedział w Trójce doktor Bohdan Urbankowski, pisarz, poeta, opozycjonista, autor legendarnej "Czerwonej Mszy".
Czytaj także:
- Pamiętajmy o Hemarze. Wszechstronny mistrz słowa
- Jacek Trznadel – od flirtu z komunizmem do "Hańby domowej"
– Książka jest częścią charakteru, wynikiem tego, co przeżyliśmy i o czym się dowiedzieliśmy. Inaczej mówiąc, jest to rodzaj wspomnień bez względu na to, czy nabyło się je z drugiej ręki, czy nie. Znaleźć można w niej historie z dzieciństwa. To nie tylko opowiadania o Borowskim, ale też o epoce, echach naszych szkolnych sporów oraz o tym, czym w ogóle powinna być literatura. Wspominam też m.in. o ogłoszeniu programu literackiego. Miało to miejsce, gdy byliśmy w dziesiątej klasie. Gdy jest się młodym, składa się ogromne obietnice przyszłym czytelnikom. Potem trzeba ich dotrzymać i pisać – mówił gość "Trójki literackiej". – Zdecydowałem się pisać o Borowskim, bo ten temat wracał do mniej kilka razy – dodał.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka literacka
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: dr Bohdan Urbankowski (pisarz, poeta, opozycjonista)
Data emisji: 6.03.2022
Godzina emisji: 14.08
zch