"Szkoła w Chmurze". Alternatywa dla tradycyjnej edukacji
2022-02-17, 13:02 | aktualizacja 2022-02-17, 14:02
Nie zdalnie, nie w szkole, ale w chmurze. Autorski pomysł na edukację domową cieszy się sporą popularnością. Największa w Polsce "Szkoła w Chmurze" podbija serca uczniów i ich rodziców. W szkole nie ma ocen, a uczeń czas zajęć dopasowuje do siebie. Na czym polega ta forma nauki?
"Szkoła w Chmurze" jest bezpłatna i funkcjonuje już od dwóch lat. To rodzaj edukacji domowej, dofinansowywanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
– W branży edukacyjnej powszechnie mówi się o indywidualizacji. To wspaniała koncepcja. Pojawia się jednak pytanie, jak zaspokoić tę potrzebę w praktyce, gdy w klasie mamy 30 uczniów. "Szkoła w Chmurze" pozwala nie logować się na długie lekcje online, a łączyć się ze specjalną platformą w dowolnym miejscu i czasie, z taką intensywnością, jakiej sobie życzymy. Sposób, w jaki dochodzimy do wiedzy, może być bardzo różny. Możemy skorzystać z internetu, podręcznika lub konsultacji z nauczycielem, który pełni funkcję doradcy – wyjaśniał Mariusz Truszkowski, pomysłodawca i założyciel "Szkoły w Chmurze".
Na czym polega?
– Promowane przez nas podejście bardzo odciąża relacje ucznia z nauczycielem. Na zajęcia z osobą fizyczną trafiają tylko ci, którzy faktycznie chcą tam być. Reszta może przechodzić przez podstawę programową z pomocą platformy. W praktyce oznacza to, że uczniowie odzyskują mnóstwo czasu i energii, a sama edukacja jest znacznie bardziej efektywna – wyjaśniał.
Edukacja domowa
"Szkoła w Chmurze" zyskuje wielu zwolenników. – Na edukację domową zdecydowaliśmy się w czwartej klasie. Syn się nudził, stał się przygaszony, a jego ciekawość świata zniknęła. Coraz dłużej musiał też się uczyć. Sam chciał przejść na edukację w domu. Poza tym zauważyliśmy, że nasze życie domowe ograniczało się do szkoły i kręciło tylko wokół niej – mówiła jedna z mam.
– Ten rodzaj edukacji uczy odpowiedzialności za samego siebie. Uważam, że w ten sposób przygotowujemy się do dorosłego życia – powiedziała uczennica I klasy liceum.
Odpowiedź na potrzeby
– W czasie pandemii rodzice zobaczyli, jak szkoła wygląda w praktyce i jak często przeciążone są ich dzieci. Wielu z nich stwierdziło, że potrzebują alternatywy. Niejednokrotnie powodem, dla którego szukali innego rozwiązania, były też fobie i lęki szkolne ich pociech, co zupełnie nie sprzyjało prawidłowemu rozwojowi dzieci – wyjaśniła Karolina Cieślik, doktorantka prawa z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Poziom nauki "Szkoły w Chmurze" obejmuje zarówno szkołę podstawową, jak i liceum. Jak pokazują dane, w tej chwili z platformy korzysta ponad 14 tys. osób.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: "Pora na Trójkę"
Prowadzi: Tomasz Miara
Autorka materiału reporterskiego: Joanna Maraszek
Data emisji: 17.02.2022
Godzina emisji: 8.18
zch