Prawda i kłamstwo wypisane są na twarzy?
2022-02-14, 07:02 | aktualizacja 2022-02-15, 19:02
Podobno wystarczy uważnie przyjrzeć się twarzy drugiego człowieka, by poznać jego charakter. Jednak niektórzy potrafią doskonale manipulować mimiką twarzy, by maskować swoje emocje. Czy z twarzy można wyczytać, że ktoś nas kocha? A w jaki sposób poznać, że ten ktoś kłamie?
- Ludzka twarz jest w stanie wyrazić ponad 10 tysięcy różnych ekspresji, jednak tylko 1/3 z nich oddaje nasze emocje
- Nawet ludzie nieprzygotowani wyłapują 30-50 procent kłamstw dzięki odczuwaniu mikroekspresji
O czym świadczą buzia w ciup i lwia zmarszczka
– Jeśli odczuwamy jakąś emocję, to ona w jakiś sposób rysuje się na naszej twarzy. Np. uśmiechnięte kąciki ust albo słynna lwia zmarszczka, która mówi, że często ściągamy brwi. To może być z powodu rozczarowania, stresu, może też wskazywać na epizod depresyjny – opowiada psycholog dr Beata Rajba, wykładowca akademicki, członek Psychology Research Unit for Public Health. – Psychologowie śmieją się, że niektórzy ludzie mają "twarz w ciup", czyli ściągnięte usta. To jest oznaka, że zwykle są spięci, nerwowi i mają sztywne podejście do życia. Z kolei u osoby, która ma wąskie, zaciśnięte usta, jest jakiś stres, złość – tłumaczy.
– Nie chodzi bynajmniej o to, by cały czas uśmiechać się do siebie – zastrzega. – Ważne jest to, czego początkowo zza tych różowych okularów nie zauważamy: wartości. A wartości w przyszłości stają się zarzewiem konfliktów.
Przeczytaj także
- "Próbują się dogadać, ale nie potrafią". Uczniowie po powrocie do szkoły nie radzą sobie z emocjami
- Rodzic swoich rodziców, czyli dziecko sparentyfikowane
- Jak nauczyć odpoczynku pracoholika?
Mimiczne sprzężenie zwrotne
– Jeśli chcemy rozpoznać, czy dana osoba kłamie, zwracamy uwagę na nietypowe sygnały, np. latencja odpowiedzi: to, jak szybko pada odpowiedź. Kłamca zwykle ma przygotowaną wersję, będzie więc odpowiadał bardzo szybko i bez zastanowienia – wyjaśnia Trójkowy gość. – Kłamca także będzie dłużej podtrzymywał kontakt wzrokowy. My myślimy, że kłamca ucieka wzrokiem, natomiast on sprawdza, czy myśmy "kupili" jego wersję. Ale jesteśmy dosyć dobrzy w odczuwaniu kłamstwa. Odczuwaniu, bo to jest kwestia odczuwania mikroekspresji: wyłapujemy zwykle 30-50 procent kłamstw – dodaje.
Okazuje się jednak, że to działa w dwie strony: mimika świadczy o tym, co się w nas dzieje, ale także potrafi zmienić nasze samopoczucie. – Robiono kiedyś takie eksperymenty, że studenci chodzili z ołówkiem w poprzek ust, co wymuszało uśmiech. I okazało się, że... byli bardziej zadowoleni! – wskazuje dr Rajba.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: dr Beata Rajba (psycholog, wykładowca akademicki, członek Psychology Research Unit for Public Health)
Data emisji: 14.02.2022
Godzina emisji: 7.49
pr