Wawrzynek wilczełyko: śmiertelnie niebezpieczny zwiastun wiosny
W Wielkopolsce, w lasach w okolicy Przedborowa, zakwitnął już wawrzynek wilczełyko. Zazwyczaj ta bardzo ładna, wyróżniająca się na tle szarego jeszcze pejzażu roślina, kwitnie kilka tygodni później. Czy to zapowiedź wcześniejszego przyjścia wiosny?
Wawrzynek wilczełyko
Foto: Lukasz Barzowski/Shutterstock
- Wawrzynek wilczełyko to nietypowy krzew, który jeszcze zanim wypuści liście, rozwija kwiaty. Występuje dość rzadko, ale na terenie całej Polski. Kwitnie od lutego do kwietnia, najczęściej na przełomie marca i kwietnia
- Jego owocami żywi się 10 gatunków ptaków, m.in. drozd, dzwoniec, jarząbek, grubodziób, piegża, rudzik i pliszka. Bogate w nektar kwiaty dostarczają wczesną wiosną pokarmu pszczołom i motylom dziennym
- UWAGA! Wawrzynek wilczełyko jest dla ludzi niezwykle trujący – dotyczy to zarówno owoców, jak i liści. 10-12 owoców może spowodować śmierć dorosłego człowieka, dla dziecka śmiertelne mogą być już 1 czy 2 owoce!
Zabójczo zwodnicze piękno
– To niezwykła roślina, która kwitnie, zanim jeszcze inne wokół niej puszczą liście i pąki. Jest subtelna, niepozorna, delikatna: ma piękne kwiaty koloru różowego, a nawet purpurowego – zachwyca się Joanna Oleszyńska-Niżniowska z nadleśnictwa Przedborów. Ale zarazem ostrzega: – Uwaga, to roślina zwodnicza: każda jej część jest bardzo trująca!
Jednak to, co trujące dla ludzi (dorosłą osobę może zabić spożycie 10-12 owoców, dla dziecka śmiertelne będą nawet 1 czy 2), jest przysmakiem dla ptaków: żywią się nim drozdy, rudziki, pliszki, dzwońce, grubodzioby. Wawrzynek jest także rośliną miododajną: kiedy rozkwitnie, pszczoły mogą korzystać z jego nektaru, a to szczególnie ważne na początku wiosny, kiedy kwiatów jest jeszcze stosunkowo niewiele.
Przeczytaj także
- Nietoperze: nie ma się czego bać!
- Polowanie na ptaki przy użyciu... lornetki. Czym jest birdwatching?
- Mieszkańcy ratują Aleje Czereśniowe u podnóża Góry Świętej Anny
Fotografować można, dotykać – nie!
Wawrzynek wilczełyko występuje w lasach liściastych i mieszanych głównie na terenach podmokłych. Jest objęty ochroną częściową. – Ludzie często, bardzo nierozsądnie, wykopywali wawrzynka, aby przenieść do swoich ogrodów, albo wykorzystywali do celów ozdobnych – opowiada Joanna Oleszyńska-Niżowska. – Jeżeli państwo znają miejsce występowania tej wawrzynka, warto się wybrać tam na spacer, obejrzeć go, zrobić zdjęcia. I nic więcej, bo, jak mówiłam, każda część rośliny jest trująca! – dodaje.
Inne kwiaty pojawią się dopiero po wawrzynku. – Być może jakieś śnieżyce wiosenne, na pewno śnieżyczka przebiśnieg, a potem ziarnopłon wiosenny – wylicza Trójkowa ekspertka.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Sobolewski
Autorka materiału reporterskiego: Danuta Synkiewicz
Data emisji: 11.02.2022
Godzina emisji: 8.14
pr