Pełny odlot: grzyby w kosmosie!
2022-02-10, 13:02 | aktualizacja 2022-02-10, 17:02
Polscy naukowcy wysłali w kosmos... grzyby. To gatunki dość powszechne na Ziemi, chociaż nie kurki, rydze bądź borowiki. Uczeni chcą sprawdzić, jak będą one funkcjonować w warunkach dużych przeciążeń, mikrograwitacji czy zwiększonego promieniowania.
- Wysłane grzyby są mikroskopijnych rozmiarów, jednak ich rola w produkcji żywności na Ziemi jest nie do przecenienia
- Bez grzybów nie będzie możliwa uprawa roślin i produkcja naturalnej żywności w bazach kosmicznych, które w założeniu mają być samowystarczalne
Laboratorium w pudełku zapałek
– Zakładamy, że w kosmosie nie ma na razie nikogo, kto chciałby grzyby zjeść, więc wysłaliśmy grzyby niewielkie, wręcz mikroskopijne: takie, które mogliśmy zmieścić w komorze hodowlanej mającej wymiary ok. 10 mm na 10 mm. Całą resztę musiały zająć systemy podtrzymania życia tych organizmów – tłumaczy prof. Krzysztof Matkowski z Zakładu Fitopatologii i Mykologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. – Całe laboratorium jest trochę większe od pudełka zapałek i ma mniej więcej 10 cm x 10 cm x 10 cm – opisuje.
– Musieliśmy wziąć pod uwagę, że to laboratorium wiruje, ulega dużym przeciążeniom. A nasze grzybki są miniaturowe: ich wielkość to 1/1000 mm. Chcieliśmy też, aby były kontrastowe i dobrze widoczne w zainstalowanych tam układach optycznych – dodaje.
Mikroskopijne, ale niezbędne
– Dlaczego te grzyby wysłaliśmy w kosmos? Niewiele osób sobie zdaje sprawę, że zjada je z pietruszką, marchewką, ziarnami słonecznika czy pszenicy. One są tak naprawdę wszędzie i są niezbędne: są mikroskopijne, wchodzą do wnętrza komórek, są na korzonkach – wyjaśnia Trójkowy gość. – Bez nich nie byłoby normalnego wzrostu roślin – zapewnia.
Przeczytaj także
- Teleskop Webba: do czego jest nam potrzebny?
- Czy kolonizacja Marsa będzie możliwa? Jakie trudności musimy pokonać?
- Nasiona rzadkich i zagrożonych roślin – bezpieczne (jak) w banku
– Jeśli chcemy w przyszłości myśleć o zamkniętych ekosystemach – a może nawet otwartych? – w których będą żyli ludzie, to tworzenie tej pierwotnej materii, którą jemy na Ziemi, czyli roślin, będzie możliwe tylko wtedy, kiedy będą te grzyby – wskazuje prof. Matkowski. – Będziemy zadowoleni, jeśli nasze grzyby będą się rozwijać w sposób naturalny, taki, jaki obserwujemy na Ziemi. Jeżeli będą się rozwijały trochę gorzej, to też bardzo dobrze. Nie podejrzewam jednak, aby się rozwijały w sposób wyjątkowo intensywny i zarosły wszechświat – spekuluje.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Gość: prof. Krzysztof Matkowski (Zakład Fitopatologii i Mykologii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu)
Data emisji: 10.02.2022
Godzina emisji: 13.33
pr