Pokonać giełkot i jąkanie. Walka z zaburzeniami mowy
Gdy myślimy o zaburzeniach mowy, często pierwszym skojarzeniem, które przychodzi nam do głowy, jest jąkanie. Czy jest ono jednak powiązane z giełkotem? – Po części są powiązane, po części różne. Powiązane, dlatego że jest to ta sama grupa zaburzeń płynności mowy. Bardzo często giełkot współwystępuje z jąkaniem – wyjaśnia dr Monika Kaźmierczak z Zakładu Dialektologii Polskiej i Logopedii Uniwersytetu Łódzkiego.
Wiele osób z giełkotem, jak zwraca uwagę dr Monika Kaźmierczak, często nie dostrzegają swoich problemów w komunikacji, argumentując, że oni się rozumieją
Foto: Shutterstock.com/Trendsetter
- Na czym polega trudność wysławiania się osób zmagających się z giełkotem?
- Przypadłość dzieci czy także dorosłych. Kogo dotyka to zaburzenie?
- Co sprawia, że część z nas zmaga się z zaburzeniami mowy?
Co łączy giełkot i jąkanie?
Czym jest giełkot? – Proszę sobie wyobrazić kalejdoskop. Każdy się chyba nim bawił w dzieciństwie. Były tam poukładane różne kolory i jak zmienialiśmy położenie kalejdoskopu, nadal kalejdoskop wyglądał pięknie. Teraz proszę sobie wyobrazić, że taki kalejdoskop mam głowie. Mam cudowny obraz, ale nie jestem w stanie wypowiedzieć naraz wszystkiego. Mam kłopot, co wybrać, w jakiej kolejności ułożyć i jak sformułować komunikat, żeby był czytelny dla odbiorców – wyjaśnia gość "Trójki do trzeciej". Osoby z giełkotem mówią szybko i niewyraźnie, często się poprawiają, choć nie zawsze wiedzą, jak to zrobić.
Problem dzieci? Problem dorosłych?
Zaburzenie dotyczy zarówno dzieci, jak i osób pełnoletnich. Logopedzi zazwyczaj diagnozują je najwcześniej koło dziewiątego-dziesiątego roku życia. – Niektórzy mówią, że mamy takie pierwsze objawy zaburzeń płynności mowy już w przedszkolu. Natomiast my potrzebujemy poczekać i zobaczyć, jak rozwija się komunikacja, czyli potrzebujemy, aby etap rozwoju mowy był zakończony. Dopiero to pozwala zobaczyć, jak sobie młody człowiek radzi i jakie są relacje kompetencji językowej i pragmatycznej – wyjaśnia ekspert.
- Wady wymowy u dziecka. Kiedy zacząć się niepokoić?
- Zaburzenia mowy, ruchu, wzroku... Jak żyć po udarze?
Jakie są przyczyny zaburzeń mowy?
Dlaczego zmagamy się z zaburzeniami mowy? Nauka wciąż nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. – Badania trwają. Najprawdopodobniej, tutaj neuroobrazowanie trochę nam podpowiada, że możemy dziedziczyć pewien obraz neurologiczny. W związku z tym niektórzy twierdzą, że zaburzenia płynności mowy są dziedziczne. Inni twierdzą, że takim katalizatorem impulsywności są czynniki środowiskowe – dodaje dr Kaźmierczak, czyli im bardziej się śpieszymy w codzienności, tym szybciej chcemy się wypowiadać.
Słowami, z którymi zmagają się osoby z giełkotem, mogą być wyrazy wielosylabowe, jak "imponderabilia", lub posiadające specyficzne polskie głoski szumiące, trudne do wymówienia. – Osoby z giełkotem mówią, że czasami unikają ich wypowiadania, bo wiedzą, że będzie to moment zatrzymania, bo będą musieli powtórzyć wyraz kilkukrotnie – dodaje rozmówczyni Mateusza Drozda, podkreślając, że aby wygrać z zaburzeniami mowy, konieczna jest determinacja i wsparcie m.in. logopedy.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: dr Monika Kaźmierczak (Zakład Dialektologii Polskiej i Logopedii Uniwersytetu Łódzkiego)
Data emisji: 8.02.202
Godzina emisji: 13.33
gs