Relaks, natura, zimowy krajobraz. Wędkarstwo podlodowe
2022-01-15, 06:01 | aktualizacja 2022-01-16, 15:01
Skandynawia, kraje bałtyckie, Stany Zjednoczone i Kanada. To w tych rejonach świata największą popularnością i tradycją cieszy się wędkowanie podlodowe. Na czym polega dyscyplina? Jak się przygotować do łowów? O czym należy pamiętać i na co uważać?
W krajach, w których dyscyplina cieszy się największą popularnością, organizowane są nietuzinkowe zawody. Na jeziorze wykuwa się setki przerębli, w których zapaleni wędkarze łowią na trzy sprawdzone sposoby. Na czym polega wędkarstwo podlodowe?
– Należy pamiętać, że lód lodowi nierówny. Dziesięciocentymetrowy lód jest bezpieczny. Otwór podczas połowu nie powinien mieć więcej niż dwadzieścia centymetrów – mówił w Trójce Krzysztof Szymański, wędkarz, prowadzący jeden z portali internetowych o tematyce wędkarskiej.
– Najgrubszy lód, jaki spotkałem, miał około pół metra grubości. Takiej zimy nie było już od kilkunastu lat. W tej chwili odpowiednie warunki trzymają maksymalnie przez miesiąc. Pojawiają się czasami w lutym lub w marcu. Potem jest już niebezpiecznie. Gdy wędkarz wchodzi na łowisko, powinien mieć urządzenie do ostukiwania lodu, czyli tak zwaną pierzchnię. To stalowy pręt, którym bada się, czy lód w danym miejscu nie jest za cienki – wyjaśnił Jacek Kolędowicz, redaktor naczelny miesięcznika o tematyce wędkarskiej. – Świder potrafi się wygiąć. Pierzchnia jest narzędziem prymitywnym w swej naturze, przez to nigdy się nie popsuje – dodał Krzysztof Szymański.
Jaki sprzęt zabrać?
– Jako siedzisko i zarazem urządzenie do transportu sprzętu możemy wykorzystać zwykłe sanki. Można wziąć też wiaderko po farbie. W sprzedaży są już plecaki z rozkładanym taboretem. W tej chwili to wygodne siedziska wyposażone w szufladki i innego rodzaju skrytki. Trzeba mieć również odpowiednie ubranie. Wśród wędkarzy popularnie używane są tak zwane kombinezony pływające. Nie dość, że są ciepłe, to jeszcze mają charakter wypornościowy, czyli nawet gdyby zdarzyło się wpaść do wody, wędkarz nie utonie – tłumaczyli eksperci.
– Wędkarz, który wybiera się na łowy, powinien mieć wszystkie przydatne rzeczy przy sobie. Przynęta nie jest drogą rzeczą. Do tego dochodzą urządzenia, którymi można wykrywać ryby. Myślę jednak, że nie należy dać się zwariować i zasypywać się sprzętem. On nie łowi ryb, tylko my – mówili.
Czytaj także:
Co łowić?
– W takich warunkach bardzo popularne są ryby spokojnego żeru, czyli białe, takie jak okonie i leszcze. W jeziorach głębokich są to sieje. Można powiedzieć, że to ryby sportowe. Są duże, silne i trudne do złowienia. Szczupak i sandacz również doskonale biorą spod lodu. Od 1 stycznia obowiązuje jednak okres ochronny na te gatunki. Jeśli zdarzy nam się złapanie jednego z nich, należy rybę natychmiast wypuścić – usłyszeliśmy.
Posłuchaj
– Pamiętajmy, że nie wolno zabierać ryb mniejszych niż piętnastocentymetrowe lub więcej niż trzy sztuki tego samego gatunku – przypomniał Krzysztof Szymański.
JEDZIEMY na LÓD ! WĘDKARSTWO PODLODOWE 2021 - ŁOWIENIE na BLASZKĘ i SPŁAWIK /Paweł Kukla - Wędkarstwo
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzi: Tomasz Miara
Autor materiału reporterskiego: Przemysław Cięgotura
Data emisji: 15.01.2022
Godziny emisji: 6.22
zch