Reklama

reklama

Nowy rok to nowe, wyższe mandaty. Ile teraz kosztuje zbyt szybka jazda?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nowy rok to nowe, wyższe mandaty. Ile teraz kosztuje zbyt szybka jazda?
Od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów za najpoważniejsze wykroczenia w ruchu drogowymFoto: shutterstock.com/Adam J

1 stycznia 2022 roku o północy kierowców (ale i pieszych) zaczął obowiązywać nowy taryfikator mandatów. Teraz kierujący za przekroczenie prędkości może otrzymać mandat nawet 2,5 tys. złotych, czyli nieporównywalnie więcej, niż dotychczas. 

  • Od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów za najpoważniejsze wykroczenia w ruchu drogowym. Pierwsze mandaty o podwyższonych kwotach pojawiły się już po północy. 
  • Wcześniej najwyższy mandat za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h wynosił 500 zł. Według nowego taryfikatora mandatów obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku jest to kara w wysokości 1500 zł za przekroczenie prędkości o 71 km/h lub więcej.
  • Nowy taryfikator dotyczy także i pieszych. – Pieszy, który będzie chciał przejść przez przejście dla pieszych w momencie, gdy sygnalizator będzie nadawał sygnał czerwony, otrzyma mandat w wysokości 200 zł, a nie tak jak do tej pory w wysokości 100 zł – tłumaczy podkom. Antoni Rzeczkowski.

Nowy taryfikator – pierwsze mandaty już od północy

Od początku roku 2022, czyli od ubiegłej soboty, zostały podniesione kwoty mandatów za najpoważniejsze wykroczenia w ruchu drogowym. Nowy taryfikator mandatów to narzędzie od dawna wyczekiwane przez policjantów. Jak powiedział w audycji "Pora na Trójkę" podkom. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji, pierwsze mandaty o podwyższonych kwotach pojawiły się już po północy

– Już kilka minut po północy byli zatrzymywani pierwsi kierowcy, którzy poruszali się z nadmierną prędkością. Wśród nich był kierujący, który poruszał się z prędkością 160 km na godzinę po trasie Siekierkowskiej. Został ukarany mandatem w kwocie 2,5 tys. złotych, zgodnie z nowym taryfikatorem – opowiadał podkom. Antoni Rzeczkowski.

Przedstawiciel Komendy Głównej Policji podał też inny, bardziej bulwersujący przykład. – Kierujący poruszał się z prędkością blisko 180 km/h po Trasie Siekierkowskiej. Po zatrzymaniu przez policjantów z grupy Speed, okazało się, że mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i sądowy zakaz kierowania pojazdami. Tutaj policjanci nie zastosowali postępowania mandatowego. Będzie prowadzona sprawa karna przed sądem, a mężczyźnie, grozi kilka lat więzienia.


Posłuchaj

8:47
Jak kształtują się ceny mandatów według nowego taryfikatora? Podkom. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji gościem Trójki (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Trzy razy wyższe kwoty mandatów za przekroczenie prędkości

Wcześniej najwyższy mandat za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h wynosił 500 zł. Według nowego taryfikatora mandatów obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku jest to kara w wysokości 1500 zł za przekroczenie prędkości o 71 km/h lub więcej. Tak samo wzrosły kwoty mandatów za wykroczenia popełniane przeciwko bezpieczeństwu pieszych w ruchu drogowym. W tym przypadku mandat może mieć wysokość nawet 1500 zł. Nie mniej bezkarnie mogą czuć się ci, którzy nie potrafią oderwać się od telefonu komórkowego w czasie jazdy. Za rozmawianie przez telefon, trzymając słuchawkę przy uchu, można otrzymać już nie 200 zł, a 500 zł mandatu.

Nowy taryfikator mandatów także dla pieszych

W kontekście nowego taryfikatora mandatów najwięcej dyskutuje się o finansowych konsekwencjach kierujących, jednak niewiele mówi się o podwyższeniu kar finansowych dla pieszych uczestników ruchu drogowego.

– Pieszy, który będzie chciał przejść przez przejście dla pieszych w momencie, gdy sygnalizator będzie nadawał sygnał czerwony, otrzyma mandat w wysokości 200 zł, a nie tak jak do tej pory w wysokości 100 zł. Najwyższy mandat, jaki może być nałożony na pieszego w związku z nieprawidłowym zachowaniem, to mandat za wchodzenie na torowisko w momencie, gdy zapory czy pół zapory są zamykane lub są już zamknięte. Dotyczy to też momentu, gdy sygnalizator nadaje sygnał czerwony na przejeździe kolejowym lub przejściu. Wówczas pieszemu grozi mandat w kwocie 2 tysięcy złotych. To tyle samo, ile grozi kierującemu pojazdem za to samo wykroczenie – tłumaczył podkom. Antoni Rzeczkowski w rozmowie z Piotrem Firanem.

Na pytanie o to, czy nowy taryfikator już podziałał na kierowców, gość Trójki, odpowiedział:  Czas na ocenę będzie później tak, żebyśmy mogli porównać ze sobą trochę dłuższe okresy, chociażby pierwszy kwartał ubiegłego roku do pierwszego kwartału bieżącego.

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: podkom. Antoni Rzeczkowski (Komenda Główna Policji)
Data emisji: 03.01.2022
Godzina emisji: 8.09

kr

Polecane