Zwierzę w prezencie świątecznym – spod choinki na ulicę. Jak temu przeciwdziałać?
2022-01-03, 07:01 | aktualizacja 2022-01-03, 23:01
W minione Boże Narodzenie, tak jak i w poprzednich latach, wiele dzieci otrzymało w prezencie od swoich rodziców zwierzę – najczęściej psa, kota, królika lub rybki. Niestety często dość szybko okazuje się, że taki podarek nie spełnia oczekiwań domowników i staje się niechcianym. Dlaczego zwierzę w prezencie świątecznym nigdy nie jest dobrą decyzją i jak powinniśmy postąpić, gdy już musimy je oddać?
- Zwierzę jako prezent pod choinkę nigdy nie jest dobrym wyborem. – To forma jego uprzedmiotowienia – mówi Cezary Wyszyński z fundacji Viva.
- W sieci można przeczytać artykuły, według których królik to zwierzę idealnie nadające się jako prezent dla dziecka. Magdalena Supińska, weterynarz ze Stowarzyszenia Pomocy Królikom, wyjaśnia, dlaczego jest wręcz przeciwnie.
- Jeżeli nie jesteśmy w stanie dłużej zajmować się zwierzęciem podarowanym w prezencie, powinniśmy zapewnić mu inny komfortowy dom. Według ekspertów schronisko powinno być jednym z naszych ostatnich wyborów.
Nie dawajmy zwierząt w prezencie, nie uprzedmiotawiajmy!
Kilka dni temu w parku leśnym Bronowice w Krakowie spacerowiczka natknęła się na porzucone na mrozie dwa króliki zapakowane w kartonowe pudełko. Czy wcześniej zwierzęta zostały podarowane komuś w prezencie? Tego nie wiemy, jednak to, że króliki znalazły się w parku tuż po świętach Bożego Narodzenia, mówi samo za siebie. Króliki, a także psy i koty są regularnie porzucane w lesie czy na ulicy.
– Dawanie zwierząt w prezencie jest formą ich oczywistego uprzedmiotowienia i wiąże się z ryzykiem polegającym na tym, że osoba obdarowana może po jakimś czasie stwierdzić, że nie jest w stanie zająć się tym zwierzęciem, nie ma warunków, nie ma czasu czy środków. Nagle z czegoś, co miało być fajne, robi się problem, który jest bardzo ciężko rozwiązać – wyjaśnia Cezary Wyszyński z fundacji Viva.
Posłuchaj
Królik w prezencie – dlaczego nie warto?
Jak wraca uwagę Magdalena Supińska, weterynarz ze Stowarzyszenia Pomocy Królikom, najwięcej królików trafia do niej w okresie wiosennym. To nie przypadek. Królik, który trafia jako prezent pod choinkę w wieku około dwóch miesięcy, na wiosnę zaczyna przejawiać zachowania terytorialne, co oznacza, że może np. ugryźć właściciela, który sięga po jego miskę z pokarmem. To zniechęca dziecko do dalszej opieki nad zwierzęciem.
– Przeczytałam w internecie artykuł o tym, że króliki domowe idealnie nadają się na pierwsze zwierzątko dla dziecka i że łatwo się je oswaja. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Króliki naprawdę nie są dobrym wyborem jako zwierzę dla dziecka – ostrzega specjalistka.
Jak oddać niechciane zwierzę bez stresu dla pupila?
– Schroniska są przepełnione i bardzo często dla zwierząt takich jak np. koty pobyt tam kończy się śmiercią ze względu na zbytnie zagęszczenie zwierząt – tłumaczy Cezary Wyszyński. – Jeśli musimy zwierzęciu znaleźć nowy dom, szukajmy go wśród osób znajomych, zaufanych, a jeśli to się nie uda, to zgłaszamy się do lokalnej organizacji, zajmującej się ochroną zwierząt, żeby ona za pomocą swoich mediów społecznościowych poszukała nowego domu bądź tzw. domu tymczasowego. Najważniejsze, żeby cały ten proces odbył się z jak najmniejszym stresem dla zwierzęcia, chociaż nigdy do końca tego stresu nie unikniemy. Taka zmiana w jego życiu naprawdę powoduje dla niego ogromny co najmniej dyskomfort.
Zwierzęta jako prezent. To nie jest dobry pomysł/Zwierzak w domu PL
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 03.01.2022
Godzina emisji: 7.13
kr