Dziś Dzień Młodzieży. Jakie ma marzenia?
Mówi się, że psoci, rozrabia i jest gorsza niż kiedyś. Mimo to jest jedyna, niepowtarzalna i chętna do działania. Młodzież obchodzi dziś swoje święto. Jaka jest? Jak na przestrzeni lat zmieniły się jej priorytety?
zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/oneinchpunch
Zachowanie młodzieży od lat spędza dorosłym sen z powiek. Dzisiejsi nastolatkowie chcą dużo zarabiać i prowadzić spokojne, ale dostatnie życie. Z czego wynikają ich aspiracje?
– Marzenia młodzieży wynikają z warunków, w jakich dorastała. Cele, jakie realizujemy w postaci marzeń, są pochodną tego, co mamy. Częściej jednak tego, czego nam brakuje. W największym stopniu marzymy o niedostępnym – wyjaśniła doktor Justyna Pokojska z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Pokolenie Z
– Dzisiejsza młodzież zalicza się do tak zwanego pokolenia Z. To osoby urodzone w latach 1995-1997 i w górę. Składają się na nią ludzie, którzy dorastali w sytuacji stabilizacji, bezpieczeństwa i względnego posiadania wszystkiego, co potrzebne. Dzieci dobrobytu marzą o tym, żeby mieć więcej, czyli lepiej zarabiać, częściej podróżować oraz zdobywać liczniejsze doświadczenia. Pieniądze są dla nich najważniejszą kartą przetargową, bo za nie można zrealizować wszystkie pozostałe marzenia – mówiła ekspert.
Nowe pokolenie alfa pokona nas wszystkich / JASNA STRONA
Konflikt pokoleń
– Podejście i refleksja, że "kiedyś były czasy" albo że "kiedyś młodzież była lepsza" to typowy przejaw konfliktu pokoleń, który toczy się od wieków i będzie trwał dalej – zauważyła.
– Marzenia, aspiracje, plany i oczekiwania, jakie ma młodzież, są wypadkową sytuacji, w której żyją. My, dorośli, mamy perspektywę innych okoliczności. Nie możemy na tej podstawie oceniać, czy dzisiejsze marzenia są gorsze czy mniej szlachetne. Pragnienia te nie są indywidualną decyzją, ale wynikiem warunków, w jakich dorastamy. Marzenia to pokłosie okoliczności, w których żyjemy, oraz tego, czego nam brakuje – podkreśliła doktor. – Marzenia więcej mówią nam więc o świecie niż o osobach, które je mają – dodała.
Dążenie do marzeń
– Koncepcja socjologiczna Ronalda Ingleharta zakłada, że obserwujemy przejście od wartości materialistycznych do postmaterialistycznych, na wzór piramidy Maslowa. Im bardziej zaspokajamy potrzeby podstawowe, tym możemy wspinać się wyżej. Jeśli mamy bezpieczeństwo, stabilizację i jesteśmy wychowani w rodzinach pełnych miłości i zaufania, marzymy o tym, by polecić na Malediwy. To naturalne. Im bardziej jesteśmy zabezpieczeni w podstawowych potrzebach, tym dalej popuszczamy wodze fantazji i marzymy o rzeczach abstrakcyjnych i nieuchwytnych, jak lot na Marsa – podsumowała.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 10.11.2021
Godziny emisji: 6.50
zch