"Próbują się dogadać, ale nie potrafią". Uczniowie po powrocie do szkoły nie radzą sobie z emocjami
2021-11-09, 07:11 | aktualizacja 2021-11-16, 17:11
Gabinety szkolnych pedagogów i psychologów są oblegane przez dzieci, które po długich miesiącach spędzonych w izolacji przychodzą, by uwolnić swoje emocje i prosić o wsparcie.
"Próbują się dogadać, ale nie potrafią"
Problemy, które dziś dotykają nastolatków, pokazują, jak bardzo tęsknią oni za relacjami, których nie da się zastąpić spotkaniami online i mediami społecznościowymi. Największą z przeszkód stojących na drodze do powrotu do normalności po miesiącach nauki zdalnej są właśnie kontakty z rówieśnikami.
Katarzyna Juszczyszyn jest pedagogiem. Na ścianie jej gabinetu jest zamontowana tarcza bokserska. Dzieci tłumnie odwiedzają pokój, by dać upust swojemu gniewowi. – Ma tutaj ujście dużo pandemicznych napięć. Okazuje się, że rzeczy, które kiedyś były dla nich błahe, teraz ich przerastają. Często pękają, płaczą. Próbują się dogadać, ale nie potrafią i to jest najbardziej smutne. Niestety będziemy się z tym mierzyć przez najbliższe kilka lat – mówi.
Posłuchaj
"Tiktokowanie" wiedzy
Z problemami dzieci w związku z nawiązywaniem relacji mierzy się również psychoterapeuta i psycholog Mateusz Kolaszkiewicz. – Pojawia się dość dużo dzieciaków z nowymi lękami, przede wszystkim dotyczącymi sytuacji społecznych. Ma to trochę inny rys niż wcześniej, więc może to być związane z izolacją. Jest też więcej dzieciaków reagujących agresywnie i rozkojarzonych – dodaje.
Większe kłopoty ze skupieniem uwagi to kolejna pozostałość po miesiącach lockdownu. – Uczniowie dużo trudniej się skupiają i dużo więcej trzeba zrobić, czasem stanąć na głowie i zrobić małe show, żeby ich do tego zachęcić – przyznaje dyrektor podstawówki nr 107 we Wrocławiu Dariusz Cichy.
Jak zwraca uwagę nauczyciel historii Łukasz Migniewicz, nowa sytuacja, w jakiej znaleźli się zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, powinna iść w parze z nowymi metodami nauczania. – Musimy znaleźć trochę inne możliwości i rozłożyć tę wiedzę w taki sposób, żeby było im łatwiej. Dzieci żyją TikTokiem i musimy czasami "tiktokować" tę wiedzę, czyli tworzyć 30-sekundowe materiały, które będą dla nich łatwiejsze do przyswojenia.
Wiele do odbudowania
– Przesiedli się na komputer, kontaktu rówieśniczego nie było. Myślę, że wszystkie problemy zostały zakiszone w domach. Teraz chcą rozmawiać, próbują rozmawiać, uczą się na nowo relacji. Wszystko będziemy odbudowywać – podsumowuje Katarzyna Juszczyszyn.
44 proc. uczniów wskazało, że COVID-19 źle wpłynął na ich emocje i samoocenę. 27 proc. uznało, że pandemia na nich nie wpłynęła, natomiast 29 proc. odpowiedziało, że mimo pandemii radzą sobie dobrze lub bardzo dobrze.
Wpływ pandemii na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży - Artur Gębka i Joanna Gutral/Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autorka materiału reporterskiego: Justyna Kościelna
Data emisji: 9.11.2021
Godziny emisji: 7.09
kr