"W tym musi być ruch". O poezji i piosence miganej
Słyszących chętnych do nauki języka migowego przyciąga zwłaszcza chęć integrowania się oraz możliwość rozmawiania w całkowitej ciszy. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że w języku migowym można także recytować wiersze, a nawet śpiewać. – Dla mnie jest bardzo ważne, by pokazać, że nie ma rzeczy niemożliwych – miga Arkadiusz Bazak, który prowadzi warsztaty poezji miganej i warsztaty muzyczne.
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/T.Photo
Dwa znaki
– Bardzo dużo osób słyszących myśli, że nie ma czegoś takiego jak poezja migana, a taka istnieje. W tym musi być ruch, mimika, ekspresja. Śpiewanie zależy od rodzaju muzyki: jeżeli jest spokojna, miganie musi być do tego dostosowane. Jeżeli jest w niej dużo ekspresji, a temat jest mocny, wtedy jest ważne, żeby pokazać to ciałem, dostosować się do tego, jaka jest muzyka, którą migamy – wyjaśnia Arkadiusz Bazak.
Arkadiusz Bazak - Inwokacja w PJM/Muzeum Pana Tadeusza Ossolineum
Każde zdanie w języku migowym musi składać się z tylko dwóch znaków. Jak wobec tego przetłumaczyć na oszczędne gesty bogactwo poetyckich metafor? – Nie przekładamy na język migowy wierszy klasycznych poetów, ponieważ to mija się z celem. To tak samo, jakbyśmy z języka polskiego tłumaczyli na język angielski dosłownie. Tutaj trzeba wyszukać własny rytm, poszukać znaków zastępczych, synonimów. Ten proces wcale nie jest taki prosty, jak mogłoby się wydawać – zaznacza Marta Piasecka z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie.
Łączenie światów
W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie niedawno miał miejsce Festiwal Poezji Miganej "Zobacz mój głos". Ta także wystąpiła grupa Bajki o dorosłych, której muzyk Hubert Pyrgies wykonał wraz z osobami niesłyszącymi jeden z utworów.
– Przełożyliśmy tekst mojego utworu na polski język migowy. Chociaż miałem z nim dość dużo do czynienia, dopiero teraz przekonałem się o tym, na jak wiele sposobów można pokazać w języku migowym ten sam wers. Język migowy jest bardzo dosłowny, bo jest obrazkowy. Tam kategoria metafory jest czymś trudnym do zrozumienia. To jest coś niesamowitego. To jest jak łączenie światów – zachwyca się.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autorka materiału reporterskiego: Inna Yasnitska
Data emisji: 2.11.2021
Godziny emisji: 8.20
kr