Reklama

reklama

"Każdy jeździł i każdy ma wspomnienia". Pół wieku temu Fiat 126 trafił do Polski

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Każdy jeździł i każdy ma wspomnienia". Pół wieku temu Fiat 126 trafił do Polski
Fiat 126p Foto: shutterstock.com/pwkgfx

Dokładnie pięćdziesiąt lat temu Polska zakupiła licencję na produkcję Fiata 126. Jaki wpływ na rozwój motoryzacji miała dostępność tego samochodu? Jak obywatele zapamiętali ten model? Czy towarzysz Gierek przewidywał, jaką furorę zrobi na naszych drogach?

– Maluch był wynalazkiem, który powstał za czasów głębokiej komuny. Edward Gierek doszedł do wniosku, że trzeba dać ludziom samochód, którym będą mogli jeździć. Badano wtedy różne opcje. Z Fiatem od dłuższego czasu mieliśmy już nawiązaną współpracę. Opracowano więc nową wersję Fiata 500. Nazwano go 126 i zaproponowano Polsce. W późniejszym czasie powstały dwie fabryki: w Bielsku, a potem w Tychach. W ten sposób zaczęto masową produkcję tego samochodu – powiedział Marek Handwerker, dziennikarz motoryzacyjny.


Posłuchaj

3:10
"Ciasny, ale własny". 50 lat temu Polska zakupiła licencję na produkcję Fiata 126 (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Marzenie motoryzacyjne

– Każdy jeździł, każdy miał i każdy ma związane z nim wspomnienia. Ludzie jeździli nim na wakacje i spędzali w samochodzie wiele czasu. Trzeba przyznać, że mimo wysokiej ceny był to samochód, który zmotoryzował powojenną Polskę – zauważył Marcin Małysz, miłośnik Malucha i członek jednego z polskich fanklubów tego samochodu.

– Z Fiatem 126 związanych było wiele anegdot. Mówiło się, że to "prezent od Gierka dla pary Kowalskich i ratlerka". Złośliwi śmiali się również, że "Maluch w wersji bez zderzaków mieści się do windy", że "tylna szyba ma ogrzewanie po to, by w zimie było ciepło tym, którzy go pchają" albo że "największą prędkość Maluch osiąga wtedy, gdy jest holowany". Oczywiście wszystkie te anegdoty były żartami z przymrużeniem oka, wymawianymi z wielką sympatią – wspominał z uśmiechem. 

Samochód dla wszystkich 

– Ci, co mieli szczęście lub pracowali w miejscach, w których rozdawano talony, mogli pozwolić sobie na kupno takiego samochodu. Pozostali musieli niestety wyłożyć trochę więcej gotówki i kupić Malucha na giełdzie, gdzie kosztował znacznie więcej – mówił Marek Handwerker.

– Nie był może supernowoczesny, ale bardzo prosty konstrukcji. W związku z tym zarówno jego naprawa, jak i eksploatacja nie stanowiły przeszkód. Co więcej, mieściła się do niego cała rodzina. Czasami zastanawialiśmy się, ile osób faktycznie może do Malucha wejść. Studenci bili nawet takie rekordy. Podobno udało się wtedy zapakować aż czternaście osób – dodał.  

Fiat 126p FL 1993 - Prezentacja, odpalanie, jazda / SZAFRAN Inwestycje


W fabrykach w Bielsku oraz w Tychach wyprodukowano prawie trzy i pół miliona egzemplarzy Fiata 126. Produkcję zakończono 22 września 2000 roku.

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autorka materiału reporterskiego: Martyna Masztalerz
Data emisji: 26.10.2021
Godzina emisji: 13.22

zch

Polecane