Debata nad przedłużeniem stanu wyjątkowego przy granicy. Kownacki: część polityków urządziła sobie w Sejmie kabaret

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Goście Beaty Michniewicz w "Śniadaniu w Trójce" – Bartosz Kownacki z PiS, Marcin Kierwiński z KO, Piotr Zgorzelski z PSL i Paweł Szrot z Kancelarii Prezydenta – rozmawiali o sejmowej debacie nt. przedłużenia stanu wyjątkowego na terenach wzdłuż granicy z Białorusią. Politycy podzielili się także pomysłami na poprawę sytuacji.

Stan wyjątkowy w pasie przygranicznym z Białorusią został przedłużony o 60 dni. Podczas wieczornego głosowania posłowie poparli wniosek w tej sprawie, który do Sejmu skierował prezydent Andrzej Duda. Wcześniej o przedłużenie stanu wyjątkowego do prezydenta zaapelował rząd. Za przyjęciem wniosku o przedłużenie stanu wyjątkowego głosowało 237 posłów, 179 było przeciw, a 31 wstrzymało się od głosu.

straż graniczna granica free 1200 (1).jpg
Rosja ułatwia napływ migrantów do UE. Frontex: już w 2015 r. szlakiem arktycznym dostało się 6000 osób

Debata

Piotr Zgorzelski powiedział, że poziom debaty w polskiej polityce od dawna stoi na niskim poziomie. Jego zdaniem kluczem do rozwiązania problemów na granicy jest włączenie do niej środowisk międzynarodowych. – Sejm przyzwyczaił już chyba opinię publiczną do tego, że pewne granice, zwłaszcza w przestrzeni emocjonalnej, są przekraczane. Dzisiaj możemy powiedzieć, że poziom debaty był mocny i pojawiały się argumenty, które nie powinny paść – powiedział.

– Sprawa dotycząca naszej granicy powinna zostać umiędzynarodowiona. To duża bolączka naszego kraju, ponieważ w porównaniu z siłą rażenia sfery medialnej ze wschodu, nasze przekazy o całej informacji są mizerne. Należy to umiędzynarodowić – ocenił.

Sejmową debatę krytycznie ocenił także Bartosz Kownacki. Przyznał on, że trzeba lepiej zabezpieczyć naszą granicę z Białorusią. – Gdyby nie to, że sytuacja na granicy jest poważna, to można by powiedzieć, że część polityków urządziła sobie w Sejmie kabaret. Rozmawiałem z osobami niezajmującymi się polityką i byli zdziwieni tym, jak można zachowywać się w Sejmie – powiedział.

– Zabezpieczenia są słabe i łatwo je przekroczyć, dlatego należy odpowiednio zabezpieczyć granicę. Powstanie mur, który będzie wyposażony w odpowiednie środki – dodał.

Czytaj także: 

Marcin Kierwiński ocenił, że za poziom debaty odpowiadają rządzący. Krytycznie ocenił także dotychczasowe działania na granicy. – Za poziom debaty w Sejmie odpowiada rząd, marszałek Witek. Nie podobała mi się ta debata, ale nie sposób uciec w niej od tego, co dzieje się od kilku tygodni. Widzieliśmy ohydną konferencję panów Błaszczaka i Kamińskiego – podkreślił.

– Nie wierzę w opowieści, że wreszcie powstanie mur czy zostaną rozwinięte nowe zasieki. Należy wziąć się do roboty i zabezpieczyć granicę. Na razie PiS jest heroiczny wobec dzieci, które porzuca w lesie na zimnie – powiedział.

Paweł Szrot odniósł się do zarzutów opozycji pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy i jego nieobecności w Sejmie. – Chcę zapewnić, że żadne ze słów opozycji, które padły w debacie nie były ani zaskoczeniem, ani niespodzianką dla pana prezydenta. Prowadzi on cały czas poważne spotkania i konsultacje dot. stanu wyjątkowego. Pan prezydent podjął tę decyzję z pełną odpowiedzialnością – powiedział.

Więcej w nagraniu.


Posłuchaj

48:39
Politycy o stanie wyjątkowym przy granicy z Białorusią (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: "Śniadanie w Trójce"
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Piotr Zgorzelski (PSL), Marcin Kierwiński (Koalicja Obywatelska), Bartosz Kownacki (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Paweł Szrot (Kancelaria Prezydenta)
Data emisji: 02.10.2021
Godzina emisji: 9:08

dz/pr

Polecane