WOT. "Terytorialsi wspierają społeczności lokalne"
2021-09-27, 12:09 | aktualizacja 2021-09-27, 16:09
Dziś – w rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego – święto obchodzą Wojska Obrony Terytorialnej. Wczoraj, w całej Polsce, w 16 miastach zorganizowano z tej okazji pikniki rodzinne. Można było sprawdzić się w zadaniach przygotowanych przez terytorialsów, spróbować wojskowej grochówki, ale też dowiedzieć się, czym tak naprawdę są te formacje wojskowe i jak do nich dołączyć.
– Wojska Obrony Terytorialnej na co dzień zajmują się wspieraniem lokalnej społeczności. Pomagamy miedzy innymi w akcjach szczepiennych, rozwożeniu żywności – mówi st. szeregowy Michał Marczyk z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej w Radomiu.
Posłuchaj
– Do WOT wstępują pasjonaci, ludzie zaangażowani, osoby, które chcą podnosić swoje umiejętności, kwalifikacje wojskowe – zaznacza ppłk Łukasz Baranowski, z-ca dowódcy 6MBOT. – Przede wszystkim to patrioci, którzy chcą ponosić realną odpowiedzialność za bezpieczeństwo naszego kraju. To naprawdę wspaniali ludzie, którzy oprócz swoich podstawowych obowiązków w pracy czy zajęć w szkołach, w weekendy, podczas szkoleń rotacyjnych czy różnego rodzaju przedsięwzięć realizuję misję, pomagając społeczności lokalnej – dodaje.
Święto WOT – uroczyste wręczenie sześciu sztandarów / Ministerstwo Obrony Narodowej
Wystarczy przyjść, skontaktować się z rekruterem, wypełnić odpowiednie dokumenty i czekać na informację z WKU. – Gdy dostaniemy taką informację, idziemy na badania lekarskie, później odbywa się nasze szkolenie: 16-dniowe, bądź 8-dniowe w przypadku osób, które już miały do czynienia z wojskiem. Po takim szkoleniu jest się już pełnoprawnym terytorialsem – mówi Michał Marczyk.
ZOSTAŃ ŻOŁNIERZEM – podcast Polskiego Radia >>>
– Na co dzień jestem księgową, posiadam wykształcenie ekonomiczne, pracuję w różnych firmach, m.in. w biurze podatkowym – opisuje ppor. Magdalena Pasterak z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. – Moja miłość do wojska to efekt tradycji rodzinnych. Chciałam utrzeć nosa bratu, pokazując, że kobieta w wojsku też może coś osiągnąć i znaczyć – dodaje i zaznacza, że aktywność zawodową i zaangażowanie w WOT bez problemu można pogodzić.
– U nas jest miejsce dla ludzi ambitnych, radosnych, odpowiedzialnych, którzy kochają naszą ojczyznę – puentuje st. szeregowy Michał Marczyk.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Kuba Marcinowicz
Data emisji: 27.09.2021
Godzina emisji: 12.17
mk