Rodzinna pasja. Jak cieszyć się wspólnymi wyprawami w góry nawet z małym dzieckiem (Trójka do trzeciej)
Jak bezpiecznie zdobywać górskie szczyty z dzieckiem?
2021-09-22, 13:09 | aktualizacja 2021-09-22, 17:09
– Podróżowanie, chodzenie po górach to jest część nas. Nie wyobrażamy sobie, żeby tego nie robić. W górach jest taka przyciągająca siła i chcemy, żeby Maja przemierzała z nami szlaki – mówią rodzice trzylatki.
Tajemnicze Karkonosze - jest tam co podziwiać
Angelika i Mateusz Grzegorzek przez lata wspólnie realizowali swoją górską pasję, zdobywając kolejne polskie szczyty. Gdy na świat przyszła ich córka, postanowili nie porzucać wypraw, a jedynie dostosować je do możliwości dziecka, kładąc szczególny nacisk na jego komfort i bezpieczeństwo. – Odwiedziliśmy wszystkie pasma górskie w Polsce, zdobyliśmy najpopularniejsze szczyty i te mniej znane dla turystów. W 2018 roku urodziła się Maja. Jak miała trzy miesiące, zaczęliśmy podróżować i po górach, i po Polsce – opowiada tata dziewczynki.
Posłuchaj
2:59
Dodaj do playlisty
Koniec wakacji? Sezon turystyczny jeszcze się nie skończył!
Co zmieniło się w ich wyprawach od czasu podróżowania we trójkę? – Nasze wędrówki po górach rozpoczynamy we wczesnych godzinach porannych, żeby mieć cały dzień na przejście szlaku. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo dla nas jako rodziców i dla dziecka, to przede wszystkim ważny jest dobrze wyposażony plecak. Jedzenie, które dziecko lubi i wiemy, że na pewno je zje. Apteczka – wylicza Angelika Grzegorzek.
W górach kluczowe znaczenie ma także pogoda, a co za tym idzie – odpowiednie dostosowanie trasy planowanej wycieczki, aby nagłe załamanie pogody nie zaskoczyło rodziny na szlaku. Ogromnie istotna jest także ostrożność. – Trzeba bardzo uważać, żeby się nie przewrócić. W górach są różne warunki, szlaki są śliskie, są skały i trzeba uważać na każdy krok – podkreśla Mateusz Grzegorzek.
Jaworzyna Krynicka z nową platformą widokową
Rozmówcy Moniki Chrobak przyznają, że bardzo cieszą się z osiągnięć Mai. – Byliśmy bardzo dumni, gdy weszła na Sokolicę o własnych nóżkach od samego początku. Tam było sporo podejścia, bo kto szedł, ten wie, że zielony szlak z Krościenka nad Dunajcem jest wymagający. Maja dała radę, aż się zdziwiliśmy, bo miała wtedy dwa latka – opowiadają dumni rodzice.
Sokolica w Pieninach - szlak z dzieckiem do reliktowej sosny z Krościenka nad Dunajcem/MyNaSzlaku
Jak przyznają, mają nadzieję, że dzięki zmaganiu się ze swoimi trudnościami w górach Maja łatwiej nauczy się radzić sobie z trudnościami w życiu, których wszyscy doświadczamy.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Monika Chrobak
Data emisji: 22.09.2021
Godzina emisji: 13.30
gs