Niezwykle cenna sztuka niszczenia
2021-09-10, 11:09 | aktualizacja 2021-09-11, 10:09
Słynna "Dziewczynka z balonem" - obraz Banksy’ego, częściowo zniszczony przez autora chwilę po tym, jak został sprzedany na aukcji za blisko 1,4 mln dolarów - znowu ma zostać sprzedana. Tym razem jednak jej cena wyniesie, jak sądzą fachowcy, między 4 a 6 mln dolarów. Oznacza to, że w ciągu trzech lat wartość obrazu wzrosła o ponad 300%!
Do zdarzenia doszło 5 października 2018 roku podczas aukcji w domu Sotheby’s. Kilka sekund po uderzeniu młotkiem, które przypieczętowało transakcję sprzedaży za 1 042 000 funtów (czyli ówczesne 1 366 672 dolary lub 1 184 360 euro), rozległ się brzęczyk i wbudowana w ramę, ukryta niszczarka zaczęła ciąć obraz na cienkie paski. Zatrzymała się mniej więcej w połowie, co - jak przyznał później sam Banksy - nie było planowane. - Podczas każdej próby działała bezbłędnie - powiedział.
Posłuchaj
- Wielu artystów awangardowych eksperymentowało z nietrwałymi materiałami, tworzyło sztukę i wkalkulowywało tę zmianę, która następuje w procesie destrukcji materiału, w kształt dzieła - mówi Artur Tajber, artysta i wykładowca krakowskiej ASP. I tłumaczy, skąd bierze się w nas, odbiorcach, przeświadczenie, że obraz, rzeźba to rzeczy stałe, niezmienne: - Materializacja pojęcia dzieła sztuki, utożsamiająca je z określonym przedmiotem, który można przemieszczać, ale którym można też handlować, to jest głównie dorobek XIX-wiecznego akademizmu, który w zasadzie nadal jest obecny.
W przypadku „Dziewczynki z balonem”, która jest adaptacją muralu z 2002 roku, była to jednak akcja mająca na celu protest przeciwko komercjalizacji sztuki, a szczególnie street artu, który w swoim założeniu jest skierowany do wszystkich. Akcją o tyle nieudaną, że dzieło nie zostało zniszczone, jak chciał artysta.
Shredding the Girl and Baloon – The Director's half cut/YouTube banksyfilm
W efekcie powstał nowy obiekt artystyczny, a dom Sotheby's opublikował oświadczenie, w którym nazwał je „pierwszym dziełem sztuki w historii, które powstało na żywo podczas aukcji”. „Pest Control” - organizacja, którą stworzył Banksy, aby potwierdzała autentyczność jego dzieł - zmieniła nazwę obrazu na „Miłość jest w koszu na śmieci”. I właśnie pod taką nazwą zostanie już wkrótce wystawiony na aukcję, gdzie może osiągnąć cenę nawet 6 mln funtów!
‘Love is in the Bin’ will be on view to the public in Sotheby’s #London galleries on Saturday and Sunday 13th and 14th October from noon until 5pm. Final entry to the galleries at 4.40pm. https://t.co/aEgKriCpnc #LoveIsInTheBin #Banksy pic.twitter.com/jILCjKlAuN
— Sotheby's (@Sothebys) October 11, 2018
- Performance, instalacja, street art to są obszary sztuki mało rynkowe. Wiele zależy od marki artystycznej. Jeżeli np. mówimy o performance, wystarczy wspomnieć o Marinie Abramović - komentuje Anna Niemczycka-Gottfried z portalu zajmującego się rynkiem sztuki. - Aby uchwycić tego rodzaju sztukę, można to zrobić w formie wideo. A graffiti można przenieść ze ściany, wszystko zależy od twórcy i kupującego - dodaje.
- Każdy z tych obiektów jest jedynie przesłaniem, nikt przecież nie utożsamia powieści z książką jako przedmiotem. Przecież już wiemy, że powieść jest na kartkach, w książce, która jest jedynie wehikułem dla treści. Podobnie jest z każdym innym dziełem sztuki - wskazuje Artur Tajber.
Zniszczony obraz Banksy'ego - komentuje dr Magdalena Radomska/YouTube Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 10.09.2021
Godzina emisji: 11.17
pr