Z lumpeksu do muzeum, czyli niezwykła kolekcja

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Z lumpeksu do muzeum, czyli niezwykła kolekcja
FC BarcelonaFoto: Shutterstock.com/charnsitr

Zbierać można różne przedmioty: od samochodów, przez znaczki, po łapki na muchy i guziki. Maciej i Ewa Nowakowie kolekcjonują piłkarskie koszulki. Co więcej, udało im się stworzyć wspaniałe miejsce dla swojej kolekcji – pierwsze w Polsce Muzeum Piłkarskiej Koszulki, które mieści się w Kędzierzynie-Koźlu. 

Historia powstania tego zbioru, a później muzeum, to tak naprawdę opowieść o tym, jak pozornie zwykłe i niepotrzebne rzeczy zamieniają się w cenne obiekty. Okazuje się bowiem, że zdecydowana większość trykotów została wygrzebana w… polskich lumpeksach i zakupiona za 3-5 złotych. Co więcej, kolekcja państwa Nowaków ewoluuje: część eksponatów jest oddawana na aukcje charytatywne, a zbiory są uzupełniane przez nowe skarby: darowane, wypożyczane bądź wypatrzone w sklepach z używaną odzieżą. 

– Ta historia zaczęła się parę lat temu: podczas spaceru z koleżanką trafiliśmy na sklep z używaną odzieżą. Ona oczywiście weszła, a ja miałem zaczekać na zewnątrz, ale wszedłem do środka. I okazało się, że te sklepy mają także dla mnie coś do zaoferowania: koszulki piłkarskie. I zostałem w tym do dzisiaj – opowiada o początkach swojej kolekcji Maciej Nowak. – Wystarczyło wrzucić parę naszych koszulek i znalezisk do sieci: nie trzeba było długo czekać na odzew internautów. Tak budowała się społeczność, która nazwałem „Stadionowe lumpy” – dodaje.

– Gdziekolwiek jedziemy, zawsze pierwszy punkt wycieczki to jest… lumpeks – śmieje się Ewa Nowak.


Posłuchaj

4:36
W Kędzierzynie-Koźlu powstało Muzeum Koszulki Piłkarskiej (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

stare radio radioodbiornik 1200.jpg
Małe dzieła sztuki z duszą

– Na pewno najcenniejszymi, najlepszymi znaleziskami są dla nas koszulki z lat 80. i 90. Wśród nich jest koszulka włoskiej Perugii z nazwiskiem Nakaty, świetnego niegdyś piłkarza z Japonii. Trafiliśmy ją w jednym z lumpeksów za 5 złotych, a jej wartość rynkowa przekracza na pewno 1000 zł! – wylicza kolekcjoner. 

Dla założycieli muzeum nie jest biznesem: – Koszulki staramy się licytować na cele charytatywne na naszych kontach społecznościowych – często za niemałe sumy – opowiada Maciej Nowak. – Większe ilości koszulek rozwoziliśmy też po domach dziecka, które miały drużyny, ale nie miały dla nich koszulek – dodaje.

Pierwsze w Polsce Muzeum Koszulki Piłkarskiej otwarte!/YouTube Radio Opole

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Agnieszka Pospiszyl (Radio Opole)
Data emisji: 31.08.2021
Godzina emisji: 11.17

pr

Polecane