Trójka na biwaku. Jak to jest "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady"?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Trójka na biwaku. Jak to jest "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady"?
Bieszczady – zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/MichalSen

"Radio Biwak" to akcja wakacyjna Polskiego Radia Rzeszów, która trwa już od 30 lat! Zaczynali skromnie, bo z wyjazdami tylko na terenie Podkarpacia. Z biegiem lat akcja rozszerzyła się na całą Polskę. W tym roku "Radio Biwak" wróciło do korzeni i ponownie odwiedziło podkarpackie, w tym Bieszczady, gdzie mieszkają Elżbieta i Marek Sommerowie. Małżeństwo po latach życia w mieście postanowiło "rzucić wszystko i wjechać w Bieszczady". Jak im się to udało?

Posłuchaj

3:10
Jak się żyje w Bieszczadach osobom, które przyjechały z miasta? Historia Elżbiety i Marka Sommerów (Trójka na biwaku)
+
Dodaj do playlisty
+

 

"To miejsce nas znalazło"

Elżbieta i Marek Sommerowie, zanim przeprowadzili się do Ustianowej niedaleko Ustrzyk Dolnych, spędzili 11 lat w Tczewie, gdzie zajmowali się usługami związanymi z utrzymaniem zieleni i czystości. O przeprowadzce do miejscowości oddalonej o 840 kilometrów niejako zadecydował przypadek – małżonkowie niezależnie od siebie trafili na to samo ogłoszenie. – Zakochaliśmy się w tym miejscu i możemy powiedzieć, że to miejsce znalazło nas – powiedział Marek Sommer. – Chyba tak po prostu miało być – stwierdziła Elżbieta.

Radio Biwak 1200.jpg
"Trójka na biwaku" – dziś specjalne wydanie audycji "Trójka przed południem"

Nie było łatwo

Jak stwierdził mężczyzna w rozmowie z dziennikarzem Radia Rzeszów Dawidem Osysko, przeprowadzka była wynikiem pragnienia życiowej zmiany. Idea zostawienia wszystkiego za sobą i rozpoczęcia nowego życia w innym miejscu wydaje się być wręcz bajkowa, jednak nie zawsze było różowo. 

– Nie jest łatwo, mając rodzinę, mając dziecko – potwierdziła Elżbieta Sommer. – Ale jeżeli wszystko wokoło sprzyja, nie ma się co poddawać – dodała. Dla Marka szczególnie kłopotliwe okazały się kwestie techniczne. – Całe życie mieszkaliśmy w bloku. Jeżeli pojawia się jakaś usterka, to nie jest tak, że wykonamy telefon, i zaraz ktoś przyjedzie. Trzeba zakasać rękawy i zadziałać samemu – skomentował.

Nie ma czego żałować

Mimo wszystko, zarówno małżeństwo, jak i ich pociecha nie wróciliby do Tczewa. – Nie żałowaliśmy przez trzy i pół roku, odkąd tutaj jesteśmy. Momentami jest ciężej, ale na pewno nie żałujemy tej decyzji – podsumowali bohaterowie reportażu.

*** 

Wspólne biwakowanie z Trójką i Radiem Rzeszów

Posłuchaj

2:15
Wilk Morski w Bieszczadach. Historia Dariusza (Trójka na Biwaku)
+
Dodaj do playlisty
+

Posłuchaj

4:23
Gdzie szukać Dzikiego Zachodu w Bieszczadach (Trójka na biwaku)
+
Dodaj do playlisty
+

Posłuchaj

2:38
Kamper, czyli wolność (Trójka na Biwaku)
+
Dodaj do playlisty
+

Posłuchaj

2:33
Bieszczadzianin w wielkim mieście (Trójka na biwaku)
+
Dodaj do playlisty
+

Podczas czwartkowej audycji specjalnej w Trójce, dziennikarze nie tylko szukali ludzi, którzy uciekli z wielkiego miasta prawie na koniec świata. Ponadto sprawdzili, czy domem na kółkach można rzeczywiście dotrzeć wszędzie oraz czy Bieszczady to jeszcze polski Dziki Zachód. Słuchacze dowiedzieli się także, jak to jest przeprowadzić się z Bieszczad do wielkiego miasta jak Warszawa. 

*** 


Tytuł audycji: Trójka na Biwaku
Prowadzą: Piotr Firan, Dawid Osysko i Jerzy Frąckowiak (redakcja muzyczna Polskiego Radia Rzeszów)
Autorzy materiałów reporterskich: Dawid Osysko (Polskie Radio Rzeszów), Stanisław Perzyna
Data emisji: 26.08.2021
Godzina emisji: 9.26, 9.31, 10.12. 10.34 

kr


Polecane