Reklama

reklama

"Patrzmy na niebo, bo ono ożyje!". Przed nami noc spadających gwiazd

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Patrzmy na niebo, bo ono ożyje!". Przed nami noc spadających gwiazd
Obserwacja nieba/zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/marcin jucha

Spadające gwiazdy, meteoryty, łzy św. Wawrzyńca, Perseidy – to kilka nazw tego samego zjawiska, które będziemy mieli okazję zaobserwować na niebie w nocy z 10 na 11 sierpnia. Czym są spadające gwiazdy i w jakich okolicznościach najlepiej je oglądać? Na te pytania w "Trójce do trzeciej" odpowiedział astronom Jerzy Rafalski.

shutterstock kosmos free wszechświat free 1200.jpg
Sekundy zamiast miesięcy pracy. Błyskawiczna klasyfikacja galaktyk dzięki sztucznej inteligencji

Noc, kiedy płacze niebo

10 sierpnia 258 roku n.e. Święty Wawrzyniec z Rzymu poniósł męczeńską śmierć. Mówiło się, że tej samej nocy niebo płakało, dlatego Perseidy - bo tak brzmi naukowa nazwa tego zjawiska - nazwano łzami św. Wawrzyńca. Jerzy Rafalski zna jednak bardziej racjonalne wytłumaczenie, dla którego w kilka sierpniowych nocy na nocnym niebie możemy oglądać charakterystyczne iskierki.

– Perseidy to okruszki kosmicznej materii wielkości ziarenek żwiru – wyjaśnia astronom w rozmowie z Mateuszem Drozdą. – Lecą z ogromnymi prędkościami rzędu 60 km na sekundę. Spadają z Kosmosu w ziemską atmosferę. Na wysokości mniej więcej 80 km powietrze jest na tyle gęste, że zaczyna stawiać opór. Przy takiej prędkości wydzielają się ogromne ilości ciepła. Płonie nie tylko ten mały okruch, ale i całe powietrze – pojawia się kula ognia – opowiada.

Posłuchaj

6:44
Czym tak naprawdę są spadające gwiazdy? Astronom wyjaśnia (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Iskierka czy kula ognia?

My, znajdujący się 80 km niżej, widzimy tę kulę ognia jako iskierkę, która przemknęła przez niebo. – Czasami te iskierki to okruchy wielkości pięści czy piłki, więc meteory są jaśniejsze. Jeżeli taki okruch wpada w ziemską atmosferę, bardzo silnie świeci. Astronomowie nazywają te jaśniejsze meteory bolidami – dodaje Jerzy Rafalski. – Perseidy też charakteryzują się jaśniejszymi przelotami, a więc patrzmy na niebo, bo ono ożyje! – zachęca Trójkowy gość.

Długa lista życzeń

W tym roku obserwację Perseidów możemy rozpocząć 10 sierpnia o godz. 23.00, ale na ich największą intensywność trzeba będzie poczekać do nocy z 11 na 12 sierpnia oraz z 12 na 13 sierpnia. – Musimy mieć otwarty horyzont, aby widzieć dużo nieba. Najlepiej wyjechać poza miasto, gdzie jest bardziej ciemno i mamy szansę oglądać nawet te najsłabsze meteory. W mieście jest dosyć jasno, więc zobaczymy tylko najjaśniejsze meteory, które są dosyć rzadkie – wyjaśnia ekspert. – Astronomowie policzyli, że może być ich do stu w ciągu godziny. W takim razie trzeba przygotować długą listę życzeń – żartuje.

Noc Spadających Gwiazd - PERSEIDY 2021 / środa / Planetarium i Obserwatorium - Grudziądz

***

Tyt audycji: Trójka do Trzeciej
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: Jerzy Rafalski (astronom w Planetarium im. W. Dziewulskiego w Toruniu)
Data emisji: 10.08.2021
Godzina emisji: 11.48

kr

Polecane