Reklama

reklama

Rewolucja w nauczaniu matematyki?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rewolucja w nauczaniu matematyki?
zdj. ilustracyjneFoto: ABO PHOTOGRAPHY/shutterstock

Co roku tysiące młodych ludzi przeżywa męki, pisząc maturę z matematyki, a potem grozę, oczekując na jej wynik: udało się czy nie? Co roku też pojawiają się informacje, że blisko 1/3 zdających oblała egzamin dojrzałości z matematyki i pytania: "Po co jest matura z matematyki?". Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie mają zupełnie inny pomysł: chcą wdrożyć w naszych szkołach japoński model edukacji.


Diana Grytsku e-sport gaming gry komputerowe nastolatek 1200.jpg
Zagrajmy w nauczanie

– Pragniemy tworzenia wielkich obrazów, a pokazujemy malowanie płotów – tak nauczanie matematyki w polskich szkołach ocenił dr hab. Piotr Pokora, laureat nagrody im. Kazimierza Kuratowskiego, uważanej za najbardziej prestiżową z polskich nagród dla młodych matematyków. Ta gorzka, choć niestety prawdziwa, jak pokazują m.in. wyniki matur, opinia wskazuje, że konieczna jest zdecydowana zmiana w pedagogice nie tylko matematyki, ale właściwie wszystkich przedmiotów ścisłych.

Posłuchaj

4:24
Jak dobrze i ciekawie uczyć przedmiotów ścisłych? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Nauczanie jak przed stu laty

– Obecnie nauka matematyki niewiele różni się od tego, jak wyglądała 100 lat temu, z tym że wtedy były tylko tablice, a teraz możemy jeszcze coś wyświetlać na ekranie – przyznaje prof. Tomasz Szemberg, kierownik Instytutu Matematyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. – Znaczy: mamy nauczyciela, który zajmuje dominującą pozycję w klasie i z tej pozycji głosi "prawdę objawioną" – dodaje.

Przygotowanie nauczycieli, szczególnie w zakresie nauk ścisłych, jest dość słabe: np. wciąż używa się zestawu zadań, które trzeba rozwiązać, ale które tak naprawdę niewiele uczą. – One zawsze są takie, że dostajemy pewne dane i mamy coś, z góry wiadomo, co, wyliczyć. Natomiast znacznie trudniejsze są zadania problemowe, w których trzeba znaleźć lub stworzyć model, z którego dopiero będzie wynikało, co trzeba wyliczyć – wyjaśnia Trójkowy gość. – Takie umiejętności są nie do przecenienia i są bardzo poszukiwane na rynku. Np. analitycy bankowi muszą mieć tego typu kompetencje – wskazuje.

Czas na radykalne zmiany!

– Przekazujemy masę wiedzy, która jest bezużyteczna. Nie przekazujemy natomiast sposobów poszukiwania i zdobywania wiedzy – uważa profesor Szemberg. – Trzeba uczyć wiedzy, gdzie sprawdzić, jak sprawdzić i jak zweryfikować – tłumaczy.

I proponuje projekt, który dotychczasowy system nauczania w Polsce wywraca do góry nogami. Jest to model nauczania przedmiotów ścisłych cyfrowego STEAM (Science, Technologies, Engineering, Arts, Mathematics). Polega on na stawianiu hipotez i problemów naukowych uczniom, którzy wspólnie z nauczycielem będą je rozwiązywać przy użyciu narzędzi cyfrowych.

Tak więc zamiast mechanicznego wykonywania tych samych zadań, uczniowie pracują nad projektem np. budowy drona lub robota, przy którym pomaga nauczyciel matematyki, fizyki bądź innych przedmiotów ścisłych. Przy czym pedagog nie jest "panem od kartkówek", który "przepytuje" ale mentorem, opiekunem projektu, który pracuje wspólnie z uczniami i służy im szeroką wiedzą.

– To nie jest łatwe, ponieważ wymaga przygotowania nauczycieli – przyznaje profesor Szemberg. – Dlatego nasz projekt nazywa się "Teacher's Academies": ma szkolić wybranych nauczycieli, którzy będą szkolić swoich kolegów – tłumaczy ideę całego pomysłu.

Jeśli polscy naukowcy otrzymają zielone światło i dofinansowanie z Unii Europejskiej, projekt ruszy we wrześniu 2022 roku.


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Joanna Gąska (Radio Kraków)
Data emisji: 28.07.2021
Godzina emisji: 11.48

pr

Polecane