Wystawa nieznanych dzieł Zdzisława Beksińskiego

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wystawa nieznanych dzieł Zdzisława Beksińskiego
Wystawa "Paryż-Osaka-Warszawa. Malarstwo Zdzisław Beksińskiego z kolekcji japońskiej"Foto: mat. prasowe

Od początku lipca w Galerii Domu Aukcyjnego Agra-Art można obejrzeć niezwykłą wystawę twórczości Zdzisława Beksińskiego „Paryż-Osaka-Warszawa”. Obejmuje ona ponad 30 nieznanych w Polsce obrazów tego wybitnego artysty z równie słynnej, co tajemniczej "kolekcji japońskiej" oraz kilkanaście sprzedanych przez Agra-Art do prywatnych kolekcji.


Łódź mural Artur Rubinstein Forum 1200.jpg
Sztuka ulicy wchodzi na salony. W Łodzi powstaje Muzeum Street Artu

Jest w historii powstania "kolekcji japońskiej" wszystko, co zapewnia dobry kryminał: element zaskoczenia, duże pieniądze oraz aura tajemniczości, która otacza ją do dziś. Musiało minąć 30 lat, aby obrazy Zdzisława Beksińskiego zostały odnalezione, sprowadzone do Polski i zaprezentowane publicznie.


Posłuchaj

5:36
Beksiński: "Paryż-Osaka-Warszawa" cz. 1 (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

– Historia zaczyna się w roku 1990 w Paryżu, w galerii Piotra Dmochowskiego, marszanda Beksińskiego i bardzo ważnej postaci w jego życiu. Dmochowski, fascynat jego twórczości, postawił sobie za cel otwarcie galerii w Paryżu i zaprezentowanie jego dzieł światu. Jednak nic się nie sprzedawało i kiedy galeria znalazła się na krawędzi, pojawiło się kilku Japończyków. Zainteresowali się obrazami i zapytali: "Za ile są one do sprzedania?". "Ale który obraz?" pyta Dmochowski. "Wszystkie" – odpowiedzieli – opowiada dr Monika Bryl, historyk sztuki, kurator wystawy „Paryż-Osaka-Warszawa. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego z kolekcji japońskiej”. – Z tego, co wiadomo, pojawiła się kwota miliona dolarów, walizka wypchana pieniędzmi i tajemniczy, do dziś nie ujawniony, kolekcjoner – dodaje.


Zdzisław Beksiński Zdzisław Beksiński

Obrazy trafiły do Osaki, gdzie miały stanowić trzon kolekcji Muzeum Sztuki Wschodnioeuropejskiej. Obok nich w tej kolekcji znajdowały się również obrazy innych polskich twórców: m.in. Jacka Yerki, Jerzego Dudy-Gracza, Mariana Michalika. – Bo Japończycy pojawili się raz jeszcze, tym razem już w Polsce. Dotarli nawet do samego Beksińskiego, którego próbowali zaprosić na wystawę do Japonii. Bardzo go tym wystraszyli, gdyż malarz był introwertykiem, który niechętnie opuszczał swoje mieszkanie i swoją pracownię – wyjaśnia dr Bryl.

Tymczasem Muzeum Sztuki Wschodnioeuropejskiej zostało otwarte, powstał nawet o nim film. I wkrótce potem ta japońska świątynia sztuki Beksińskiego w nieznanych właściwie okolicznościach... zniknęła. Podobnie jak kolekcja obrazów.


Posłuchaj

6:27
Beksiński: "Paryż-Osaka-Warszawa" cz. 2 (Trójka do południa)
+
Dodaj do playlisty
+

– A w 2016 roku do Domu Aukcyjnego Agra-Art przyszedł mail z Japonii: "Dzień dobry, jak się macie? Mam tutaj obrazy Beksińskiego..." – tłumaczy Trójkowy gość historię tej wystawy. – Nie ukrywam, to było duże zaskoczenie, wręcz szok. I właściwie nie wiadomo, dlaczego akurat do nas się zwrócono. Ale tak właśnie bywa – dodaje.


Zdzisław Beksiński Zdzisław Beksiński

Prezentowane na wystawie obrazy były dotychczas znane jedynie z dokumentacji i literatury. – Jestem bardzo zadowolona z tej wystawy, w tej właśnie przestrzeni: ciemnej, ale zarazem miękkiej i przytulnej, w świetnym, profesjonalnym oświetleniu – mówi dr Monika Bryl, kurator wystawy „Paryż-Osaka-Warszawa. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego z kolekcji japońskiej”. – Istotne jest, że Beksiński malował przy sztucznym świetle, więc nasze sztuczne oświetlenie jest tak naprawdę oświetleniem naturalnym, pozwalającym w pełni pokazać walory tych obrazów – wskazuje.

Beksiński. Kolekcja japońska/YouTube Agra-Art Dom Aukcyjny


Wystawie towarzyszy specjalna publikacja: album z reprodukcjami wszystkich obrazów wchodzących w skład kolekcji japońskiej (również m.in. Jacka Yerki, Jerzego Dudy-Gracza, Mariana Michalika), opatrzony wstępem Tadeusza Nyczka, znawcy twórczości Beksińskiego. W czasie trwania wystawy planowane są także otwarte spotkania i panele, m.in. o enigmatycznej historii kolekcji japońskiej, związku twórczości Zdzisława Beksińskiego z kulturą Dalekiego Wschodu, a także o fenomenie ekonomicznego sukcesu artysty na rynku sztuki w ostatnich latach.

Wystawa „Paryż-Osaka-Warszawa. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego z kolekcji japońskiej” będzie czynna do 4 września.


***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: dr Monika Bryl (historyk sztuki, kurator wystawy „Paryż-Osaka-Warszawa. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego z kolekcji japońskiej”)
Data emisji: 27.07.2021
Godziny emisji: 09.29, 09.38

pr

Polecane