Marek Hłasko. Co wpływało na jego twórczość?
Marek Hłasko to jeden z najsłynniejszych polskich pisarzy powojennych. Wydarzenia drugiej wojny światowej i powstania warszawskiego, odcisnęły na nim głębokie piętno. Gdy wyrzucono go ze szkoły, zaczął pracować jako kierowca ciężarówki. Zdobyte w ten sposób doświadczenia, przekuł w jedną ze swoich powieści.
Marek Hłasko
Foto: Polona.pl
Marek Hłasko uchodził za postać niemalże legendarną dla młodego pokolenia. Potężnie zbudowany, nadwrażliwy, niepewny, ze skłonnością do depresji, stał się symbolem nonkonformizmu. Wielu nazywało go wschodnioeuropejskim Jamesem Deanem.
– Marek Hłasko, zarówno jako postać, jak i jego literatura, zawsze był obecny w świadomości młodych odbiorców. Myślę, że to ze względu na czasy. Świat się zmienia, a kolejne pokolenia spotykają się z takimi samymi problemami, co kilkadziesiąt lat temu. Wciąż dotyczy ich niepewność o jutro, utrata wiary w na pozór stabilne zasady życia oraz zagrożenia cywilizacyjne i środowiskowe. Najbardziej znacząca jest chyba ta niepewność o przyszłość. Kiedyś był to komunizm i presja polityczna. Dziś, są to zagrożenia bytowe. Wydaje mi się, że gdy ma się dwadzieścia lat, dominuje poczucie, że coś jest nie w porządku i że brakuje w tym wszystkim pewności. To właśnie decyduje o stałej aktualności dzieł Hłaski – powiedział Tomasz Lach, autor książki "Ostatni tacy przyjaciele. Hłasko. Komeda. Niziński".
Moda na Marka Hłasko
– Myślę, że ta "moda" związana jest bardziej z zainteresowaniem postacią. Hłasko był przedstawicielem pokolenia nie tyle straconego, ile niedocenianego. To byli młodzi ludzie, którzy wchodzili w dorosłe życia. Nie mieli za sobą nic, wszystko zostało spalone. Poprzednie życia zostały zrujnowane. W wypadkach stracili swoje rodziny i wchodzili w trochę podobny świata. Niektórzy z nich mieli wzorce okresu międzywojennego, które przekazali im rodzice. Inni czerpali z powracającej do normalnego życia Europy. To wszystko odcisnęło na nich jednak ogromne piętno – mówił gość "Trójki literackiej".
Hłasko w Polsce Ludowej
– Marek Hłasko pisał o tym, co obserwował wokół siebie. Z natury zbuntowany, patrzył krytycznym okiem, oceniając swoje otoczenie. Wybierał tematy, które dostrzegał i potrafił opisać. W taki sposób pracownik fizyczny, wywodzący się z dolny społecznej, który jednocześnie był też intelektualistą, wpisał się w okres, gdy takie postaci dojmowały. Wiedział jednak, dokąd zmierza to wszystko. W związku z tym przestał wpisywać się w reguły ówczesnej literatury polskiej – podsumował Tomasz Lach.
***
Tytuł audycji: Trójka literacka
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Lach (autor książki "Ostatni tacy przyjaciele. Hłasko. Komeda. Niziński")
Data emisji: 04.07.2021
Godzina emisji: 13.07
zch/kr