"Mordercy pomysłów". Są w otoczeniu, ale i w nas samych
W dobie komputerów i internetu coraz częściej spędzamy czas przed monitorem, zapominając o twórczych relacjach z otoczeniem. Jak we współczesnych czasach nie zabić w nas samych chęci poznawania świata i kreatywności?
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/frankie's
– Aby dobrze zdefiniować kreatywność, trzeba spojrzeć na nią jak na proces, którego efektem jest dzieło będące jednocześnie czymś nowym lub względnie nowym i użytecznym. Użyłem określenia "względnie nowe", ponieważ brytyjski urząd patentowy przeprowadził badania, z których wynika, że 95 proc. patentów rozwijało myśl poprzedników – mówi trener i coach Marek Stączek.
Kreatywność zaczynamy ograniczać już w czasach szkolnych, z każdym kolejnym etapem w naszym rozwoju pojawiają się kolejne blokady. – Z niektórymi blokadami przychodzimy do pracy, one są w nas. Myślimy: "nie jestem wystarczająco mądry", "jak coś powiem, to będzie głupie albo wyśmiane". Mordercy pomysłu w nas samych mogą być bardzo silnymi blokerami kreatywności. Kolejne bariery mamy w otoczeniu. Jeśli w danej organizacji, zespole, społeczności ludzie bardzo mocno się krytykują, zanim wysłuchają innych osób, automatycznie wewnętrzna kreatywność jednostek będzie maleć – mówi socjolog i psycholog Joanna Heidtman.
Kreatywność w pigułce – 5 genialnych ćwiczeń / Dorota Filipiuk
Jak zatem odzyskać kreatywność? – Możemy zacząć od rzeczy małych, na przykład składania życzeń w oryginalny sposób, rozwiązywania nietypowych łamigłówek. Nawet jazda samochodem niezwykłą trasą powoduje, że otwieramy się na nowe doznania i robimy pewne rzeczy w taki sposób, jak w dzieciństwie – podsumowuje psycholog Joanna Święcicka.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 10.06.2021
Godzina emisji: 6.20