Nowinki technologiczne na planie filmowym. Jak powstają polskie produkcje?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nowinki technologiczne na planie filmowym. Jak powstają polskie produkcje?
Zdjęcie ilustracyjne Foto: Shutterstock.com

Wirtualna rzeczywistość, kamery 360 stopni, czy zielona ściana green box, to tylko niektóre z technologii wdrożonych w polskiej kinematografii. Jak nowinki techniczne wpływają na proces twórczy i co tego typu udogodnienia dają ekipie filmowej?

– Film to sztuka interdyscyplinarna. Oparcie tego procesu na technologii jest czymś niezwykłym. Lampy często nie potrzebują już kabli. Oświetlenie, w którym do tej pory zakładano folie, by za jej pomocą zmieniać kolory, sterowane jest już elektronicznie. Mistrz od świateł przychodzi ze smartfonem i wybiera numer koloru, który chce uzyskać. W produkcji cały czas najważniejsza jest jednak kamera i aktor. Wszystko inne to powielanie i sprawianie, by sen, który pokazujemy widzom, był bardziej realny  mówił Mariusz Palej, reżyser. 

Posłuchaj

4:10
Nowa technologia wkracza w świat kina (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Technologia obrazu

 Dziś kino robi się tak, że wiele elementów jest zwyczajnie dorysowywanych i dorabianych do obrazu. Patrząc na produkcje hollywoodzkie, łatwo zauważyć, że scenografie robione są jedynie do pierwszego piętra. Wszystko inne zostaje dodane w komputerze. W Polsce również próbujemy dodawać pewne efekty. Uważam, że nasza praca nie różni się od tej wykonywanej na Zachodzie. Co więcej, nasze studia często realizują efekty dla hollywoodzkich wytwórni  wyjaśniał Wojciech Węgrzyn, operator. 

Niesamowite ujęcia zza kulis filmów / Na Gałęzi

Nowy wymiar pracy aktorskiej 

 Kiedyś jazda w samochodzie była kręcona z tłem. Po okresie zachłyśnięcia się możliwościami technologicznymi na powrót obserwujemy coś, co kojarzy mi się z początkami kina. Na planie udajemy wszystko. To zabawa z wyobraźnią widza. Na szczęście do pomocy mamy całą technologię, która pomaga nam unieść się ponad normalność. W ten sposób przekraczamy granice zwykłego realizmu  mówił Piotr Głowacki, aktor. 

 Mam wrażenie, że technika wychodzi aktorom naprzeciw. Gdy zaczynałam pracę, nagrywaliśmy wszystko na taśmę. Każdy dubel i powtórka była ogromną odpowiedzialnością. Mieliśmy określoną ilość taśmy. Trzeba było uważać, by wystarczyło jej do zakończenia prac. Nie było możliwości poprawiania ujęć w nieskończoność. Teraz w ogóle nie ma takiego stresu. Na planie często jest już też więcej niż jedna kamera. Urządzenia pracują jednocześnie i są bardziej poukrywane. Dzięki temu wszystko dzieje się bardziej naturalnie, a my mamy też poczucie pewnej kameralności  dodała Karolina Gruszka, aktorka. 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 02.06.2021
Godzina emisji: 14.33

zch

Polecane