Empatią w hejtera. Jak poradzić sobie z agresją w sieci?
Sztuczna inteligencja zmierzyła się z problemem hejtu w sieci. Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego wraz z pracownikami jednego z technologicznych start-upów stworzyli bota, który odpowiadał na krzywdzące lub nienawistne komentarze. Jaka powinna być riposta na internetowy hejt?
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: Shutterstock
Problem hejtu internetowego to zjawisko coraz szerzej obecne w sieci. Jaka powinna być nasza odpowiedź? Ostra i zdecydowana czy może grzeczna i empatyczna?
Zespół psychologów z Uniwersytetu Warszawskiego sprawdził, w jaki sposób hejt wpływa na społeczeństwo. – Zauważaliśmy, że po kilku takich interakcjach mowa nienawiści staje się dominująca. Kieruje nim emocja pogardy, a nie empatii – mówił profesor Michał Bilewicz, kierownik projektu.
Jak spirala
– Wystarczy jeden nienawistny lub obraźliwy komentarz, by w niedługim czasie pojawiły się kolejne. Mowa nienawiści znacząco przybiera na sile. Wielu z nas ma poczucie, że agresja w sieci jest dozwolona. Przekonanie to powoduje, że język nienawiści się rozszerza. Zaczyna się od jednej osoby, która krytykuje kolejne i w ten sposób spirala się nakręca – wyjaśniała doktor Beata Rajba, psycholog.

Reakcje na hejt
Naukowcy postanowili sprawdzić reakcje hejtujących użytkowników i wejść w konwersacje. – Zastanawialiśmy się, czy agresywne wypowiedzi można zwalczyć za pomocą sztucznej inteligencji. Firma stworzyła bota, który pozwalał nam się komunikować z użytkownikami sieci, za pomocą mechanizmów znanych nam z naszych eksperymentalnych badań psychologicznych. W ramach badań prowadziliśmy szczegółową obserwację zachowań. Okazało się, że ludzie, którzy napotkali na swoje drodze bota, przestawali wypowiadać się w sposób nienawistny – tłumaczył profesor Bilewicz.
Program IMPACT - Lekcja 8 - Hejt / DajemyDzieciomSile
Sztuczna inteligencja zwalczy mowę nienawiści?
– Można powiedzieć, że sztuczna inteligencja słucha wszystkich rozmów. W momencie gdy ktoś zaczyna atakować drugą osobę, podejmuje interwencję, czyli zaczyna pisać i wchodzić w interakcję. Może ona przybrać różny charakter – dopowiedział Michał Wroczyński z jednego ze start-upów. – To niesamowite, że tylko poprzez rozmowę z ludźmi, botowi udało się obniżyć ataki między nimi o prawie 20 procent. W momencie kiedy bot zwracał im uwagę na hejt, cześć osób dołączała się i zwracała uwagę, że takie zachowania nie są właściwie. Cześć użytkowników edytowała również swoje wpisy, zmieniając w nich słownictwo – dodał.
Wyniki badań sugerują, że warto zwracać uwagę osobom, które generują hejt w sieci. Zdaniem naukowców spokojne wyrażenie dezaprobaty może skłonić autora nienawistnych wypowiedzi do refleksji.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Monika Suszek
Data emisji: 31.05.2021
Godzina emisji: 13.23
zch