Stanisław Lem i Philip K. Dick: a gdyby się spotkali?
2021-06-01, 09:06 | aktualizacja 2021-06-01, 16:06
W Roku Stanisława Lema krakowski Teatr Łaźnia Nowa zaprasza na spektakl "Lem vs. P.K. Dick". Sztuka zainspirowana autentyczną historią, bazuje na biografii i twórczości dwóch gigantów literatury science fiction, tworzących po dwóch stronach żelaznej kurtyny. W rolach głównych występują Tomasz Schuchardt i Jan Jurkowski.
Na początku lat 70. Stanisław Lem i Phillip K. Dick przez pewien czas korespondowali ze sobą. Rozpoczęło się od listu polskiego pisarza z propozycją wydania powieści "Ubik". Tak nawiązana znajomość trwała przez kilka lat i została bardzo gwałtownie zerwana.
– Moja chęć skonfrontowania tych dwóch postaci wynikła z osobistej fascynacji oboma tymi postaciami, ich twórczością, ale też biografiami. Fakt, że przez jakiś czas mieli ze sobą styczność, zainspirował mnie do napisania sztuki. Stało się to znacznie wcześniej, niż dowiedziałem się, że 2021 to będzie Rok Lema – opowiada Mateusz Pakuła, autor sztuki "Lem vs. P.K. Dick" a zarazem jej reżyser.
Posłuchaj
Przez kilka lat tej korespondencyjnej przyjaźni Lem nie miał pojęcia, że jego amerykański kolega po piórze, którego twórczość tak cenił, cierpi na niezdiagnozowane problemy emocjonalne, a równocześnie eksperymentuje z narkotykami. W efekcie znajomość i korespondencja została przez Dicka gwałtownie zerwana.
Lem vs. P.K. Dick // teaser spektaklu/YouTube Teatr Łaźnia Nowa
– Philip K. Dick napisał donos na Lema do FBI, ale nigdy go nie wysłał. Napisał w nim, że Lem prawdopodobnie jest "fabryką, a nie jednym człowiekiem", być może jest "sowiecką tajną agencją", która ma bardzo złowieszcze cele – opisuje to znane w środowisku wydarzenie Mateusz Pakuła. – Ten donos nie został nigdy wysłany, gdyż twórca "Człowieka z wysokiego zamku" uważał, że FBI regularnie przeczesuje jego dom, więc po prostu położył go na biurku – wyjaśnia.
Posłuchaj
– Proporcje między prawdą a fikcją w moim spektaklu to jakieś 70/30. Większość z tego, co się dzieje na scenie, ma swoją bazę w rzeczywistości. Ale oczywiście pozwalamy sobie na pewną dozę fantazji, np. jeśli chodzi o konkretne sytuacje – opowiada o swoim spektaklu reżyser Mateusz Pakuła. – Podstawową różnicą jest to, że panowie nigdy nie kontaktowali się ze sobą telefonicznie oraz to, że nigdy nie doszło do ich spotkania – wyjaśnia.
Lem vs. P.K. Dick, czyli kulisy znajomości pisarzy/rozmowa/YouTube Teatr Łaźnia Nowa
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Data emisji: 01.06.2021
Godziny emisji: 09.31, 09.39
pr