Polak pobił oficjalny rekord Islandii w locie paralotnią
2021-05-26, 07:05 | aktualizacja 2021-05-26, 11:05
Długość lotu Pawła Sztuby wyniosła 97,5 km na otwartym dystansie, a całego lotu – 103,5 km. Poprzedni rekord wynosił 72 km.
– Najtrudniejsze było utrzymanie odpowiedniej wysokości, by nie lecieć za wysoko. Chmury, pod którymi się lata, "zasysają" paralotnię z pilotem, trzeba bardzo uważać, żeby nie zostać wciągniętym, ponieważ w chmurach są turbulencje, potrafi padać deszcz, grad czy śnieg – opowiada w Trójce nowy rekordzista. – Było zimno, na ziemi około 13-15 stopni Celsjusza, czyli w chmurach już minusowo – wspomina.
Posłuchaj
Ustanowienie nowego rekordu Islandii to niemały wyczyn. – Często się to nie udaje, zwłaszcza na Islandii, ponieważ pogoda jest dość wymagająca. Wiedziałem, że przeleciałem daleko, to mniej więcej się czuje, choć nigdy nie ma się stuprocentowej pewności. Nie miałem danych na swoim instrumencie, obstawiałem pomiędzy 80 a 90 km, wyszło 97,5 km – dodaje gość Trójki.
Paragliding over the Reykjavik / Paweł Sztuba
Jakie plany na przyszłość ma Paweł Sztuba? Czy zamierza próbować pobić rekord świata? – Wiadomo, mam takie marzenie. Najczęściej próby podejmowane są w Brazylii, w październiku i listopadzie, tylko tu potrzebne są spore umiejętności, gdyż robi się to przy bardzo silnym wietrze – mówi paralotniarz. – Może kiedyś się na to zdecyduję – puentuje z uśmiechem.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Data emisji: 26.05.2021
Godziny emisji: 07.47
mk