50 lat Spodka. Obrażony Clapton, zachwycony Plant

Był oczkiem w głowie wojewody katowickiego Jerzego Ziętka, chętnie odwiedzał go I sekretarz PZPR Edward Gierek. W obchodzącym 50-lecie istnienia Spodku odbyło się mnóstwo imprez o różnym charakterze, a szczególną rolę w historii tej niezwykłej hali odegrały koncerty muzyczne. Jedną z pierwszych gwiazd światowego kalibru, jakie zawitały do Spodka, był Eric Clapton. Brytyjski wirtuoz gitary nie wspomina jednak dobrze swojego występu w Katowicach 17 października 1979.

Posłuchaj

6:42

Historia Spodka wg Wojciecha Zamorskiego (Trójka przed południem)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

– Milicja Obywatelska nie do końca zdawała sobie sprawę, jak wyglądają na świecie koncerty takich gwiazd jak Eric Clapton. Naszym ówczesnym stróżom porządku wydawało się, że publiczność na takim koncercie powinna grzecznie siedzieć i przyjmować poszczególne utwory wyważonymi oklaskami. A tutaj publiczność była spontaniczna, chciała tańczyć, chciała się bawić. W Spodku odpalono wszystkie światła, tak aby milicja mogła dobrze obserwować tę niesforną publiczność – opowiada Wojciech Zamorski dziennikarz Polskiego Radia Katowice.

Claptonowi bardzo nie spodobało się zachowanie polskich stróżów porządku. A ponieważ organizatorzy nie mogli mu zagwarantować, że podobna sytuacja nie powtórzy się nazajutrz, artysta odwołał zaplanowany na ten dzień drugi koncert w Spodku. Zapowiedział też, że nigdy więcej nie zagra w Polsce. Na szczęście słowa nie dotrzymał, jednak na kolejny występ "boga gitary" Polscy fani musieli poczekać prawie 30 lat.

Posłuchaj

6:42

Historia Spodka wg Wojciecha Zamorskiego (Trójka przed południem)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W latach 90., gdy zachodni artyści zaczęli coraz chętniej odwiedzać nasz kraj, mogący pomieścić 11 tysięcy widzów Spodek wciąż uchodził za najlepszą salę koncertową w Polsce. W Katowicach rozpoczęło się koncertowe eldorado z udziałem m.in. takich gwiazd jak Deep Purple, The Cure, Jean-Michel Jarre, Genesis czy The Prodigy. 26 lutego 1998 roku na scenie Spodka zameldował się słynny duet Jimmy Page i Robert Plant. Gitarzysta i wokalista Led Zeppelin dali porywający koncert, po którym spotkali się w garderobie z ówczesnym wojewodą śląskim, Markiem Kempskim, wielkim fanem rocka.

– Wytłumaczono muzykom, że Marek Kempski to jeden z działaczy "Solidarności", dzięki którym Polska przeszła przemianę pozwalającą na zapraszanie do nas tak wielkich gwiazd. Pamiętam, że Robert Plant poklepał wojewodę po plecach i powiedział: Good job! – wspomina Wojciech Zamorski, który brał udział w tamtym spotkaniu.

Od 1985 roku Spodek gości słynny na cały świat festiwal Rawa Blues, organizowany przez Ireneusza Dudka.

– To jest największy festiwal bluesowy pod dachem, jaki odbywa się na świecie. Wiedzą o tym dobrze niemal wszyscy amerykańscy bluesmani, bo wieść o tym, że w Katowicach istnieje taki festiwal, dosyć szybko rozeszła się po Stanach Zjednoczonych. W ciągu tych kilkudziesięciu lat Irkowi udało się sprowadzić do Katowic wiele uznanych, światowych gwiazd muzyki bluesowej – mówi Wojciech Zamorski.

Posłuchaj

3:27

Robert Plant i inne gwiazdy Spodka (Trójka przed południem)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Gabriela Andrychowicz
Gość: Wojciech Zamorski (dziennikarz Polskiego Radia Katowice)
Data emisji: 07.05.2021
Godziny emisji: 10.18, 10.29

kc