Australian Open: wyraźne zwycięstwo Igi Świątek
2021-02-08, 14:02 | aktualizacja 2021-02-09, 16:02
Dla polskiej tenisistki to był znakomity początek pierwszego w tym roku wielkoszlemowego turnieju. Iga pokonała holenderską zawodniczkę Arantxę Rus 6:1, 6:3. W kolejnej rundzie zmierzy się z Włoszką Camillą Giorgi.
Wynik mógłby sugerować, że pojedynek nie miał historii. Jednak tak nie było: na początku drugiego seta polska zawodniczka jakby stanęła, by wrócić do gry dopiero przy stanie 0:2 i 0-40 w trzecim gemie. Przełamała podanie Rus, wygrała gema, a potem kolejnego i... nic już nie mogło jej zatrzymać.
Posłuchaj
– Rozluźniłam się i zaczęłam myśleć o tym, co się dzieje tu i teraz. Byłam skoncentrowana na grze i detalach, które składają się na to, że wygrywam pojedyncze akcje – tak w rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia Cezarym Guriewem Iga Świątek odpowiedziała na pytanie, co zadecydowało o zwycięstwie.
– Ważne było, aby ją w tym momencie przełamać. Nie chciałam dawać jej za dużego poczucia skuteczności, by się nie rozkręciła. Wiem, że potrafi grać bardzo dobrze – tak Polka skomentowała decydujący moment po dwóch przegranych gemach na początku drugiego seta.
W następnej rundzie Iga Światek zmierzy się z Camillą Giorgi, z którą przegrała dwa lata temu w Melbourne. – To niezwykle groźna tenisistka. Nigdy co prawda nie zabłysła w Wielkim Szlemie, natomiast wiele tenisistek bardzo nie lubi z nią grać – mówi tenisistka i komentatorka sportowa Joanna Sakowicz-Kostecka. – Włoszka gra bardzo mocno i nie pokazuje żadnych negatywnych emocji. Bez względu na stan i moment meczu nigdy nie wstrzymuje ręki – opisuje przeciwniczkę naszej tenisistki.
Iga Świątek vs. Arantxa Rus |AO/YouTube TennisPoint
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Autor: Piotr Łodej
Data emisji: 08.02.2021
Godzina emisji: 14.28
pr