Remontowy boom w erze koronawirusa
2021-02-02, 07:02 | aktualizacja 2021-02-02, 21:02
Pandemia stała się dla wielu z nas okazją do nadania nowego wyglądu mieszkaniom, w których spędzamy teraz dużo więcej czasu niż kiedyś. W 2020 roku Polacy remontowali na potęgę!
W minionym roku wielu z nas przeszło na tryb pracy zdalnej. Pozamykane są kina, teatry, galerie handlowe, restauracje i puby, odwołano też większość koncertów i imprez plenerowych. W tej sytuacji, chcąc nie chcąc, staliśmy się domatorami. A skoro już spędzamy większość życia w czterech ścianach, chcemy, aby nasze mieszkania były jak najbardziej przytulne.
Z psychologicznego punktu widzenia jest więcej powodów, dla których decydujemy się na remont – na przykład to, że nagle świat wokół nas radykalnie zwolnił tempo.
- Potrzebujemy zmian, aby dalej mieć poczucie, że coś się wokół nas dzieje. Poszukujemy też czegoś, co będzie sprawiało nam przyjemność i radość, dlatego angażujemy się w remonty, które wizualnie mają nam dostarczyć nowych, przyjaznych bodźców – tłumaczy psycholog Kamila Kozioł. Przestrzega ona jednak przed bezmyślnym kopiowaniem pomysłów podpatrzonych na portalach społecznościowych. Trzeba zastanowić się, czy to, co uszczęśliwiło innych ludzi, nam też poprawi samopoczucie.
W dobrych nastrojach na pewno są właściciele marketów budowlanych, które pozostawały otwarte niemal przez cały czas trwania pandemii. Wraz ze wzrostem popytu ceny ich asortymentu wzrosły średnio nawet o 10 %.
Posłuchaj
Z badań wynika, że w 2020 roku na remont własnego lokum zdecydował się co piąty Polak. To pozytywny efekt uboczny pandemii, bowiem można przypuszczać, że nasze mieszkania wyglądają dziś ładniej niż rok temu – nawet biorąc pod uwagę fakt, że najpopularniejszą formą remontu było zwykłe pomalowanie ścian.
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 02.02.2021
Godzina emisji: 7.23
kc