Nie żyje legenda polskiego kolarstwa Ryszard Szurkowski. Miał 75 lat
2021-02-01, 08:02 | aktualizacja 2021-02-01, 13:02
W poniedziałek rano w wieku 75 lat zmarł Ryszard Szurkowski, najbardziej utytułowany polski kolarz w historii - poinformowała PAP jego żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska.
- Szurkowski po raz pierwszy zwyciężył w Wyścigu Pokoju w 1970 roku. Łącznie wygrywał tę imprezę czterokrotnie
- Dwukrotnie zostawał mistrzem świata. Miał też w dorobku medale olimpijskie
Posłuchaj
Szurkowski pochodził z Dolnego Śląska. Przygodę z kolarstwem zaczął w 1963 roku, startując jako niezrzeszony amator. Pierwszy raz głośno zrobiło się o nim pięć lat później, kiedy jako kompletnie nieznany kolarz wygrał mistrzostwo Polski w przełajach.
‼️W wieku 75 lat w poniedziałek rano zmarł Ryszard Szurkowski, najbardziej utytułowany polski kolarz w historii - poinformowała PAP jego żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska. @RadioKrakow @sportradiopl
— Kuba Niziński (@JakubNizinski) February 1, 2021
Król Wyścigu Pokoju
W maju 1970 roku po raz pierwszy zwyciężył w Wyścigu Pokoju. Wygrywał klasyfikację generalną tej imprezy także w 1971, 1973 i 1975 roku.
Szurkowski w 1973 roku został mistrzem świata, dwukrotnie (1972, 1976) wywalczył olimpijskie srebro w jeździe drużynowej na czas. Powszechnie uważano go za najlepszego zawodnika-amatora na świecie. Kolarze z krajów komunistycznych nie mogli wówczas podpisywać zawodowych kontraktów.
Legend. The best Polish rider of all times. Ryszard Szurkowski 1946-2021. RIP pic.twitter.com/UirAxsxLl4
— Michał Kwiatkowski (@kwiato) February 1, 2021
Trener, dyrektor, prezes
Po zakończeniu kariery Szurkowski z sukcesami prowadził kadrę narodową (1984-88). W 1985 roku jego podopieczny Lech Piasecki wygrał Wyścig Pokoju i został mistrzem świata, a trzy lata później w igrzyskach olimpijskich w Seulu biało-czerwoni sięgnęli po srebro w wyścigu drużynowym.
Szurkowski był twórcą pierwszej w Polsce kolarskiej grupy zawodowej Exbud (1988-89), dyrektorem polskiej części Wyścigu Pokoju, a także prezesem Polskiego Związku Kolarskiego (2010-11).
Ryszard Szurkowski w 2010 roku na moment został prezesem PZKOl, próbując ratować tonący związek. Na pierwszym zarządzie powiedział: „Panowie, żadnych diet, rozliczeń podróży, interesów. Robimy to dla kolarstwa”.
— s_parfjanowicz (@parfjanowicz) February 1, 2021
Taki właśnie był. Jedyny taki.
Tajemniczy wypadek
10 czerwca 2018 roku podczas wyścigu weteranów w Kolonii uległ wypadkowi. Tuż przed nim przewróciło się dwóch kolarzy, a on sam upadł na twarz. Doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego i czterokończynowego porażenia. Ponadto miał uszkodzoną czaszkę, połamaną w kilku miejscach szczękę, zdeformowany nos, wyrwaną wargę. W Niemczech przeszedł kilka operacji kręgosłupa i twarzy.
Zmarł wielki kolarz, Mistrz Świata Ryszard Szurkowski. Wieczne odpoczywanie! pic.twitter.com/9BmF9JhgbY
— PL1918 (@PL1918) February 1, 2021
Wypadek Szurkowskiego był dla wielu tajemnicą poliszynela. Koledzy z peletonu, znajomi, lekarze, dziennikarze zachowali solidarność, nie informując o dramacie opinii publicznej, o co prosiła rodzina i sam Szurkowski. Były kolarz przechodził żmudą rehabilitację.
empe