Zabawa integracyjna... przed komputerem
2021-01-27, 07:01 | aktualizacja 2021-01-27, 13:01
Zamiast zabawy w klubie – spotkanie przez aplikacje online. Tak w dobie pandemii najczęściej wyglądają firmowe integracje i zabawy karnawałowe. Jakie atrakcje czekają na pracowników i jak się na nich bawią uczestnicy?
– Byłam na integracji online. Na początku podsumowano sukcesy firmy, a potem rozdano nagrody dla najlepszych pracowników. Część oficjalna trwała ponad godzinę. Porównałabym to do oglądania nudnej konferencji prasowej – opowiada pani Alicja, pracująca w jednej z warszawskich korporacji.
– W takim spotkaniu może uczestniczyć nawet do tysiąca osób równocześnie. Wszystko zależy od przyjętej konwencji. To może być duża impreza z gwiazdami, która jest transmitowana ze studia. Jednak najczęściej firmy decydują się na spotkania, w których udział bierze około 200 osób. W takim przypadku najczęściej dzielimy uczestników na mniejsze zespoły projektowe. W tych podgrupach mogą oni korzystać z różnych rozrywek – wyjaśnia Marek Michalak, współwłaściciel jednej z firm organizujących spotkania online.
Czy takie rozwiązania podobają się pracownikom?
– Rozrywek podczas integracji nie było dużo. Jedyną atrakcją był koncert grupy muzycznej. Zabawa odbyła się bez przyjętego motywu przewodniego – podsumowuje pani Alicja.
– Przy większych grupach proponujemy tematykę karnawałową, czyli np. warsztaty tańca, makijażu, robienia drinków czy gry scenariuszowe. Duże kadry dzielimy na mniejsze zespoły, które w kolejnych etapach mogą się ze sobą mieszać. Pod koniec integracji często okazuje się, że w grupie tysiąca osób, większość uczestniczyła we współdzielonych atrakcjach – wyjaśnia Marta Bzoma, organizatorka wydarzeń online.
Posłuchaj
Na jakie imprezy karnawałowe możemy liczyć w tym roku?
– Spotkania karnawałowe będą krótsze. Z naszego doświadczenia najlepiej sprawdzają się takie, które trwają od półtorej do trzech godzin. Oczywiście z możliwością przedłużenia na wirtualne rozmowy. Chętni uczestnicy mogą uformować podgrupy i w miłej atmosferze przełączać się między nimi. To sprzyja rozmowom i nieformalnej integracji – zaznacza Michalak.
Integracje online nie cieszą jednak zbyt dużą popularnością wśród pracowników. – Nie czuję, żebyśmy się zintegrowali. Pod koniec spotkania podzielono nas na podgrupy według działów, w których pracujemy na co dzień. Takie rozwiązanie nie dało okazji do dodatkowej integracji. Spotkanie trwało 4 godziny. Zdążyłam się wynudzić. Kilka razy myślałam o tym, że powinnam teraz pracować, a nie marnować czas na pogawędki o niczym – wspomina pani Alicja.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 27.01.2021
Godzina emisji: 7.23
zch/kr