Trójka|Salon polityczny Trójki
"Nie chodziło o jedno głosowanie". Schreiber o sytuacji w Zjednoczonej Prawicy
2020-09-24, 09:09 | aktualizacja 2020-10-14, 21:10
– Jeżeli tak jest, że musimy budować większość do każdej ustawy, to jest de facto formuła rządu mniejszościowego – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Łukasz Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Rozmowy partii współtworzących Zjednoczoną Prawicę – PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia – dotyczące nowej umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu zostały zawieszone po tym, gdy w ubiegłym tygodniu Solidarna Polska opowiedziała się przeciw noweli ustawy o ochronie zwierząt, a większość posłów Porozumienia w tym głosowaniu wstrzymała się. Później politycy PiS wielokrotnie wówczas podkreślali, że koalicja Zjednoczonej Prawicy praktycznie już nie istnieje. W środę wieczorem w Warszawie doszło do kolejnego spotkania prezesa PiS z szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro ws. dalszych losów Zjednoczonej Prawicy. Podobne spotkanie prezes PiS odbył też z Jarosławem Gowinem.
Posłuchaj
– To, co jest dzisiaj najważniejsze, i to, co myśmy stawiali w tych rozmowach, to czy w tym czasie tak wyjątkowo ciężkim – pandemii koronawirusa, wielkiego światowego kryzysu gospodarczego – czy mamy przewidywalnych, lojalnych partnerów, którzy będą gotowi podejmować także często trudne decyzje – powiedział Łukasz Schreiber.

Jak wskazał, w ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z chęcią "negocjowania poszczególnych zapisów w poszczególnych ustawach". – Jeżeli tak jest, że musimy budować większość do każdej ustawy, to jest de facto formuła rządu mniejszościowego – ocenił. Przypomniał, że Zjednoczona Prawica to koalicja w ramach jednego komitetu wyborczego i jednego klubu parlamentarnego i można oczekiwać większej lojalności niż w przypadku partii, które samodzielnie weszły do parlamentu i potem nawiązały współpracę.
Gość Trójki stwierdził, że "wszyscy wiedzą i wszyscy się z tym godzą, że główną cenę za wszystkie rzeczy, które się dzieją w ramach rządu, ponosi PiS, ale co za tym idzie, także główną rolę ma w tej koalicji".
Łukasz Schreiber podkreślił, że nie do zaakceptowania jest sytuacja, gdy podczas rozmów jedna ze stron przedstawia na użytek mediów kłamliwą wersję wydarzeń. Dopytywany, jaką konkretnie sprawę ma na myśli, wskazał, że chodzi o Zbigniewa Ziobro i "ustawę o bezkarności".
– Nie do zaakceptowania jest niedotrzymywanie obietnic czy też próba postawienia szantażu, że teraz przy każdej sprawie, przy każdej ustawie będziemy to musieli rozgrywać – powiedział Schreiber. Dodał, że nie można zaakceptować również działalności, która podkopuje pozycję premiera przy negocjacjach. – To są wszystko rzeczy, które powinny się zmienić – podkreślił.
– To nie jest tak, że chodziło tylko i wyłącznie o jedno głosowanie, choć oczywiście w sprawie symbolicznej, sprawie dla nas ważnej – powiedział Łukasz Schreiber, nawiązując do ustawy o ochronie zwierząt. – To jest kropla, która przelała – dodał.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadziła: Beata Michniewicz
Gość: Łukasz Schreiber (przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów)
Data emisji: 24.09.2020
Godzina emisji: 8.13
fc/ml