Maria Sadowska: "Marakeczi" to utwór z historią w tle
2020-08-19, 12:08 | aktualizacja 2020-08-19, 23:08
– To zapis myśli, to zapis uczuć, zapis podroży – mówiła w Trójce Maria Sadowska o nowym, nagranym wspólnie z Leszkiem Możdżerem, utworze "Marakeczi". Zapowiada on pierwszy po sześcioletniej przerwie album artystki pt. "Początek nocy".
Posłuchaj
Tekst i melodia "Marakeczi" powstawały stopniowo, w trakcie podróży Marii Sadowskiej do Maroka. Nie był to wyjazd turystyczny – właśnie w Maroku odbywał się festiwal teatralny, w którego ramach artystka razem z przyjaciółką i reżyserką Joanną Grabowiecką miały zaprezentować spektakl Soliloquium mori "H2O".
– Był to wyjazd artystyczny, który pozwala poznać kraj z zupełnie innej strony. Zagraliśmy ten spektakl jeden raz, robiąc próby po drodze i, co ciekawe, wygraliśmy cały festiwal. Potem pojechaliśmy na pustynię, gdzie spadł deszcz, co zdarza się bardzo rzadko – raz na dwa lata. Musieliśmy uciekać przed goniącą nas rzeką, która mogła odciąć nam drogę powrotu. O tym opowiada ta piosenka – opowiadała Maria Sadowska.
Maria Sadowska - Marakeczi (Lyric Video) ft. Leszek Możdżer/MariaSadowskaVEVO
Jak już wspomnieliśmy, w utworze gościnnie pojawił się pianista Leszek Możdżer. Skąd taki wybór? – Przyjaźnimy się już od paru lat. Leszek jest niezwykłym człowiekiem, wspaniałym artystą. Jest bardzo otwarty na wspólne granie – nieważne, czy są to wybitni muzycy jazzowi, czy chłopaki, którzy lubią sobie pograć – mówiła wokalistka w rozmowie z Marcinem Cichońskim.
***
Tytuł audycji: Byle do 13
Prowadzą: Wioletta Myszkowska i Marcin Cichoński
Gość: Maria Sadowska (wokalistka, scenarzystka i reżyserka filmowa)
Data emisji: 19.08.2020
Godzina emisji: 12.07
kr/gs