Bułgarzy protestują, a premier trwa
"Naszym celem są przedterminowe wybory. Zmiana premiera i prokuratora generalnego" – mówią ludzie, którzy od dwóch tygodni w bułgarskiej stolicy prowadzą antyrządowe protesty.
29 lipca 2020 roku. Protestujący podczas antyrządowego protestu przed siedzibą Radą Ministrów w Sofii
Foto: PAP/EPA/VASSIL DONEV
Prawicowy premier stracił popularność, a bułgarskie media przynoszą kolejne nagrania i fotografie świadczące o jego korupcji i złodziejstwie. Ale premier trwa i o tym, dlaczego, dziś w audycji, w której gościem będzie Jakub Pieńkowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
***
Na "3 strony świata" w czwartek (30 lipca) o godz. 16.45 zaprasza Ernest Zozuń.