Trójka|Salon polityczny Trójki
Władysław Teofil Bartoszewski: deklaracje Trzaskowskiego o współpracy z rządem są niewiarygodne
2020-07-08, 08:07 | aktualizacja 2020-07-08, 09:07
– Rafał Trzaskowski może być spokojnym politykiem, ale reprezentuje obóz, który jest częścią walki polsko-polskiej. Nie można powiedzieć, że cała wina leży wyłącznie po stronie jednej siły politycznej – żeby takie rzeczy uprawiać, potrzebny jest adwersarz – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Władysław Teofil Bartoszewski, poseł PSL-Koalicji Polskiej.
Gość "Salonu politycznego Trójki" pytany był o przyczyny słabego wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza w wyborach prezydenckich. Kandydat PSL zdobył w I turze 2,36 procent głosów. Poseł PSL-Koalicji Polskiej przyznał, że w wyborach prezydenckich PSL "zwykle wypada dość katastrofalnie, dużo gorzej niż w wyborach samorządowych, czy parlamentarnych". Jego zdaniem, na wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza zaważyło to, że wybory nie odbyły się 10 maja oraz to, że wymieniono Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego.
"To niezdrowe dla kraju"
– Pan Rafał Trzaskowski nie jest lepszy od Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale lepiej się sprzedaje. Marketingowo jest bardzo dobry. Cała kampania prezydencka wykazała, że sprawy merytoryczne są wyjątkowo mało istotne w wyborach prezydenckich. Wszyscy dziennikarze oceniają, że merytorycznie Władysław Kosiniak-Kamysz był świetny – wskazał gość "Salonu politycznego Trójki".
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
W ocenie Władysława Teofila Bartoszewskiego "Polacy postanowili, że bardziej im pasuje podział na dwa duże zwalczające się obozy i że lepiej się okładać niemerytorycznie. Wizja, która jest mi bliższa – widzieć, że nie ma takiej sytuacji, że tylko jedna strona ma rację we wszystkim – nie jest preferowana – ocenił. Dodał, że nad tym ubolewa, bo "to niezdrowe dla kraju", oraz że "trzeba nad tym pracować".
"Obóz, będący częścią walki"
W komentarzu do zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego, deklarującego w razie wygrania wyborów współpracę z rządem i przygarnięcie różnych opcji pod swoje skrzydła, Władysław Teofil Bartoszewski odparł, że "to jest niezbyt wiarygodne".
Posłuchaj
– Rafał Trzaskowski może być spokojnym politykiem, ale reprezentuje obóz, który jest częścią tej walki polsko-polskiej. Nie można powiedzieć, że cała wina leży wyłącznie po stronie jednej siły politycznej. Żeby takie rzeczy uprawiać, potrzebny jest adwersarz – ocenił gość "Salonu politycznego Trójki".
Czytaj także:
- Beata Szydło: Rafał Trzaskowski na potrzeby kampanii próbuje pokazać, że jest inny niż kiedyś
- Prof. Michał Kleiber: stoimy przed wyborem cywilizacyjnym
- "Nie ukrywałem, że jestem przeciw, ale wszystko się zmienia". Trzaskowski o adopcji dzieci przez "tęczowych rodziców"
W rozmowie także komentarz gościa Programu 3 Polskiego Radia do debaty prezydenckiej. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Władysław Teofil Bartoszewski (poseł, PSL-Koalicja Polska)
Data emisji: 8.07.2020
Godzina emisji: 8.13
mbl/ml