Co się stało ze Szwajcarią Bliskiego Wschodu? "Liban to był przecież hub bankowy"
2020-06-16, 17:06 | aktualizacja 2020-06-16, 21:06
– Liban był nazywany Szwajcarią Bliskiego Wschodu. Tu lokowali swoje oszczędności nie tylko Syryjczycy, ale też szejkowie znad Zatoki Perskiej. To był hub bankowy – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia dr Łukasz Fyderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Posłuchaj
Syria znalazła się na skraju zapaści gospodarczej. 90 proc. ludności żyje tam na granicy ubóstwa. Pośrednio ma na to wpływ sytuacja w Libanie, ponieważ Syryjczycy lokują swoje pieniądze w tamtejszych bankach, a te mają od pewnego czasu ogromne problemy. Ostatnie notowania libańskiej waluty – funta – pokazują ostre załamanie wartości w stosunku do dolara amerykańskiego. Spadek wyniósł bowiem ponad 70 proc.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Protesty w Libanie. "Sytuacja trudna do wytrzymania"
Dr Łukasz Fyderek zauważył, że bankowość libańska cieszy się dobrą opinią już od ponad 100 lat i łączy się to z pewnymi uwarunkowaniami historycznymi. – Bankowość na Bliskim Wschodzie, jeszcze w Imperium Osmańskim, nie była rozwijania przez ludność muzułmańską ze względów religijnych, ale zajmowali się tym chrześcijanie, a Liban do niedawna był jeszcze krajem o większości chrześcijańskiej. Właśnie ten kraj przejął więc bankową technologię z Europy – podkreślił ekspert.
Od kilku miesięcy Liban pogrążony jest w protestach, które wynikają z niestabilnego systemu politycznego państwa i rozczłonkowania jego organów. – Do niedawna kraj ten stwarzał jednak warunki wolnorynkowe, co pozwalało kwitnąć sektorowi bankowemu. Niestety od jakiegoś czasu pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie bank libański poluzował politykę monetarną i zaczął drukować pieniądze, co wydaje się jedną z głównych przyczyn dramatycznego spadku ich waluty – podkreślił gość radiowej Trójki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: 3 strony świata
Prowadzi: Michał Żakowski
Gość: dr Łukasz Fyderek (UJ)
Data emisji: 16.06.2020
Godzina emisji: 16.47
jp/mk