Dlaczego do Ziemi dolatuje tak mało komet?
2020-04-15, 07:04 | aktualizacja 2020-04-15, 11:04
– Może niedługo, bo w połowie maja, będziemy mieli na niebie widoczną kometę. Jeżeli ktoś ma lornetkę, może ją oglądać w nocy. O ile ta sama kometa nie rozerwie się w locie w kierunku Słońca, będzie bardzo dobrze widoczna nawet bez lornetki – zapowiada dr Tomasz Rożek.
Posłuchaj
– "Miejsce parkowania" komet znajduje się obrzeżach Układu Słonecznego. Krążą tam sobie po swoich orbitach długo i stabilnie. Czasem zdarza się jednak, że w wyniku jakiejś kolizji pomiędzy kawałkami skalnymi czy skalno-lodowymi, któraś z tych komet wylatuje ze swojej orbity, no i wtedy leci w kierunku Słońca, bo Słońce jest największym źródłem grawitacji. Kiedy leci w kierunku Słońca, zdarza się, że przelatuje blisko Ziemi. Może się też niestety zdarzyć, że trafi w Ziemię, bo Ziemia akurat napatoczy się na drodze, którą kometa się porusza – wyjaśnia Trójkowy ekspert.
***
Tytuł audycji: Pytania z kosmosu
Autorzy: Tomasz Rożek, Piotr Łodej
Data emisji: 15.04.2020
Godzina emisji: 7.15
kr/ml