Prof. Genowefa Grabowska: UE nie powinna ingerować w kształt Sądu Najwyższego
2020-01-17, 18:01 | aktualizacja 2020-01-17, 19:01
– Ingerencja Komisji Europejskiej w polski proces legislacyjny jest "pozatraktatowa" – mówiła w Programie 3 Polskiego Radia prof. Genowefa Grabowska, ekspert prawa międzynarodowego. Gościem "Pulsu Trójki" była także sędzie Barbara Piwnik, była minister sprawiedliwości.
Posłuchaj
Senat odrzucił nowelizację ustaw sądowych. Mają one między innymi zwiększyć odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i wprowadzić zmiany w sposobie wybierania Prezesa Sądu Najwyższego. Wcześniej Komisja Wenecka opiniowała projekt i orzekła, że ustawy nie należy uchwalać. Także Komisja Europejska zdecydowała, że wystąpi do TSUE o zablokowanie prac polskiej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
"Nadzwyczajny tryb" wizyty
W ocenie prof. Genowefy Grabowskiej, wizyta europejskich polityków w Polsce "nie była wizytą Komisji Weneckiej". – To było pięciu jej członków, a Komisja Wenecka ich opinię zaakceptuje – lub nie – dopiero w marcu. Komisja Wenecka zbiera się cztery razy w roku – wskazała gość Programu 3 Polskiego Radia.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Niepotrzebny teatr". Senatorowie PiS o pracach nad reformą sądów
– Do nas ta delegacja przybyła w trybie nadzwyczajnym. Pracowałam w Senacie i nigdy nie spotkałam się z sytuacją, by marszałek Senatu samodzielnie zapraszał jakiekolwiek ciało międzynarodowe w czasie procesu legislacyjnego. To nie wchodziło w grę, to było niedopuszczalne – wskazała.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Pytana o komentarz do decyzji Komisji Europejskiej, prof. Genowefa Grabowska oceniła, że to ingerencja "pozatraktatowa". – Spieramy się, czy organizacja sądownictwa należy do europejskich organów. Tu nie ma sporu. Traktat takich kompetencji nie przewiduje. Unia nie powinna ingerować w to, ile izb ma Sąd Najwyższy i jak są one zorganizowane. Każde państwo robi to samo – oceniła prof. Genowefa Grabowska.
Barbara Piwnik: najważniejsze to znać obowiązujące prawo
Politycy niechętni zmianom w sądownictwie nazywają nową ustawę "kagańcową". W ocenie sędzi Barbary Piwnik, "część z dyskutujących nie wie, o czym dyskutuje". – Najważniejsze jest, w każdym przypadku, czytać i znać obowiązujące prawo. Wtedy, gdy pojawiają się propozycje zmian ustawowych, to dobrze by było, by ktoś, zanim zabierze głos, zapoznał się z projektem – oceniła.
– Jeśli chodzi o odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów, to już dziś uregulowania są tak daleko idące, że różne zachowania sędziów mogą skutkować postępowaniem dyscyplinarnym. Katalog kar jest dość szeroki – wskazała Barbara Piwnik.
W rozmowie także komentarz do słów Rzecznika Praw Obywatelskich, który określił nową ustawę jako kwestionującą "uczestnictwo Polski w wymiarze prawnym Unii Europejskiej i Rady Europy", a także komentarze do wysuwanych wobec Polski i Węgier oskarżeń o łamanie praworządności.
***
Audycja: Puls Trójki
Prowadzący: Mariusz Krzemiński
Goście: prof. Genowefa Grabowska (ekspert prawa międzynarodowego), Barbara Piwnik (sędzia, b. minister sprawiedliwości)
Data emisji: 17.01.2020
Godzina emisji: 17.45
mbl/gs