Trójka|Salon polityczny Trójki
Paweł Rabiej: głównym celem komisji ds. Amber Gold jest dyskredytowanie Donalda Tuska
2017-06-29, 09:06 | aktualizacja 2017-06-29, 09:06
- Byłem zszokowany cynizmem i podejściem Marcina P., który - moim zdaniem - zakładał to przedsięwzięcie z pełną świadomością, że na koniec oszuka ludzi - mówi w "Salonie politycznym Trójki" poseł Nowoczesnej.
Posłuchaj
W środę sejmowa komisja śledcza przez sześć godzin przesłuchiwała w budynku warszawskiego sądu okręgowego byłego szefa Amber Gold. - Nic Polakom do zwrócenia nie mam, kompletnie nic - oświadczył Marcin P. W swych zeznaniach oceniał, że prokuratura celowo działała, aby był jedynym skazanym, a kancelaria premiera w 2012 r. "musiała mieć wiedzę" ws. jego spółki.
Zdaniem Pawła Rabieja Marcin P. musiał od samego początku zdawać sobie sprawę z tego, że nawet kilkadziesiąt tysięcy osób straci swoje pieniądze. - Taka jest natura piramid finansowych, a ja będę się upierał przy tym, że Amber Gold spełniała wszystkie cechy piramidy finansowej - zaznacza gość Trójki.
- Bardziej jest mi jednak smutno, że państwo polskie nie było w stanie na to odpowiednio szybko zareagować, chociaż wszyscy wiedzieli, że w jakimś sensie jest to lipa - ocenia poseł.
Rozmówca Beaty Michniewicz mówi, że w jego opinii głównym celem komisji ds. Amber Gold nie jest wcale chęć wyjaśnienia, co zawiodło i dlaczego prokuratura działała - jego zdaniem - tylko teoretycznie. W komisji chodzi o dyskredytowanie Donalda Tuska.
Paweł Rabiej ocenił także, czy jego zdaniem Hanna Gronkiewicz-Waltz - albo jej przedstawiciel - stawią się dziś przed komisją ds. reprywatyzacji. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Paweł Rabiej (członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, Nowoczesna)
Data emisji: 29.06.2017
Godzina emisji: 8.14
kh/ei